Ideą festiwalu jest wprowadzenie ludzi do świata namiętności i zmysłowości, jakim jest tango. Każdy chętny ma możliwość zmierzenia się z pięknym tańcem i towarzyszącej mu muzyce, uczestnicząc w warsztatach zorganizowanych przez nauczycieli: Analię Vega i Marcela Varelo. Gorące wieczory umilają koncerty milongi, które **jeszcze bardziej pozwalają **poczuć klimat argentyńskiego tanga.
Tango to rodzaj muzyki i tańca, który powstał na ulicach miast Argentyny w XX wieku. W tamtym czasie ukształtował się nowy styl, który pokochało tak wielu. Tango pozwala bowiem na wyrażanie emocji, gdyż opowiada o miłości i towarzyszącemu jej uczuciu uwielbienia bądź zazdrości, a także o smutnych rozstaniach i szczęśliwych chwilach spędzonych z ukochaną osobą.
Poniedziałkowy wieczór spędziłam w klubie Masada, w którym przeniosłam się do Argentyny. Nie wiedziałam, że tak niewiele potrzeba, aby przebyć daleką podróż za ocean. A na scenie panował przecież skromny wystrój - dwa krzesła, mikrofony i stolik.
Koncert nosił tytuł "Tango na dwa głosy i akordeon". Przywitano nas jednak dwoma wiadomościami. Zaczęto od złej: Magdalena Lechowska, która razem z Maciejem Michalikiem miała wspólnie śpiewać tego wieczoru, nie dotarła w wyniku przeciwności losowych. Czekała nas też druga wiadomość, ta dobra, że koncert jednak się odbędzie. Marianna Dąbek (akordeon) wraz z Maciejem Michalikiem (śpiew) weszli na scenę i przenieśli nas w zupełnie inny świat. Zaprezentowali najsłynniejsze tanga argentyńskie oraz polskie, jak "Por una Cabeza", "To ostatnia niedziela", "Tango Milonga" i wiele innych.
Koncert był bardzo kameralny, a Maciej Michalik wraz z Marianną Dąbek, pomimo lekkiej tremy, stworzyli wokół siebie niesamowitą aurę. Każdy słuchał i przeżywał dźwięki, które do niego docierały, w skupieniu kiwając się wraz z rytmem, albo lekko podrygując stopą. Niesamowite było to, jak Maciej Michalik siedział ze stoickim spokojem, przeżywając muzykę, w którą wplatał od czasu do czasu żywą gestykulację i mimikę. A jego mocny, męski głos opowiadał o miłości, smutku, tęsknocie i zazdrości. Marianna Dąbek zagrała natomiast na akordeonie z niesamowitą energią i pasją.
Polecam wszystkim takie właśnie wieczory, podczas których można się przenieść na inny kontynent i poczuć klimat tanga argentyńskiego. A doświadczyć tego można będzie w Krakowie przez cały czas trwania festiwalu "Puente del Tango".
Zobacz też:
| Wydarzy się: Kino | Koncerty | Teatr | Sport | Wystawy | Imprezy | Kabaret | Festiwal |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
