Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siekierą uszkodził św. Eliasza, zabytkowy obraz w kapliczce pod Krakowem. Obraz znajdował się przy źródełku od około 200 lat

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Uszkodzony, zabytkowy obraz św. Eliasza z góry Karmel
Uszkodzony, zabytkowy obraz św. Eliasza z góry Karmel KPP Kraków
Wandal rzucił się z siekierą na zabytkowy obraz św. Eliasza, proroka z Karmelu, który znajdował się w kapliczce przy źródełku w Czernej w gminie Krzeszowice. Obraz jest wyjątkowym zabytkiem pochodzi sprzed około 200 lat. Okazało się, że sprawcą jest mieszkaniec Krzeszowic, który uderzał siekierą w zabytek. Usłyszał w prokuraturze zarzuty. Grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Komisariatu Policji w Krzeszowicach zatrzymali 35-latka za uszkodzenie zabytkowego obrazu, który stanowi przedmiot kultu czci religijnej. 

Zdarzenie miało miejsce 14 października 2023 roku. Wówczas oficer dyżurny Komisariatu Policji w Krzeszowicach został powiadomiony o zniszczeniu w kapliczce znajdującej się w Czernej na terenie gminy Krzeszowice. Uszkodzony siekierą obraz jest zabytkowy przedstawia św. Eliasza, proroka, który modli się na górze Karmel. Pochodzenie tego zabytkowego obiektu jest szacowane na lata 1800 – 1848 roku. Po dokonaniu zniszczeń wandal odjechał rowerem spod kapliczki, którą uszkodził.

- Na miejsce niezwłocznie został wysłany patrol. Policjanci, w trakcie penetracji terenu, zauważyli rowerzystę, który odpowiadał wizerunkowi sprawcy. Okazał się nim 35-latek z gminy Krzeszowice. Mężczyzna miał przy sobie siekierę, którą dokonał przestępstwa, poprzez kilkukrotne uderzenia w zabytek - kom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

35-latek został zatrzymany przez policję i trafił do aresztu. Następnego dnia policjanci doprowadzili podejrzanego do Prokuratury Rejonowej Kraków – Krowodrza. Tam mieszkaniec Krzeszowic usłyszał dwa zarzutu uszkodzenia zabytku oraz obrazy uczuć religijnych, poprzez publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej. Do zarzucanych mu czynów przyznał się.

Jak informuje rzeczniczka policji za tego typu popełnione przestępstwa grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Czy Polacy chcą amerykańskiej elektrowni atomowej w Polsce?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto