Ruszy budowa chodnika przy ruchliwej drodze na Dębnikach. Mieszkańcy walczyli o to od dekady

Na ulicy Tynieckiej, jednej z najruchliwszych dróg w Krakowie, brakuje chodnika na newralgicznym odcinku: od skrzyżowania z ul. Dąbrowa do obwodnicy. W tej części Tynieckiej znajdują się m.in. Szkoła Podstawowa nr 54, Ośrodek Sportu i Rekreacji Kolna, wciąż rozwijająca się infrastruktura usługowa, powstają tam też kolejne osiedla i domy. Jednak piesi mają tam do dyspozycji tylko wąskie, pełne kolein pobocze lub skraj jezdni (bo w niektórych miejscach brak nawet pobocza).

O budowę tam chodnika mieszkańcy walczyli od dziesięciu lat, na różne sposoby, także poprzez uliczne protesty latem 2023 roku. Dopiero wtedy bardzo potrzeba inwestycja ruszyła z miejsca.

Zarząd Dróg Miasta Krakowa w ciągu ostatniego roku opracował dokumentację dla poprawy bezpieczeństwa na ul. Tynieckiej, a na początku 2024 przeprowadzono tam wycinkę drzew (57) kolidujących z planowaną inwestycją (musiano to wykonać wcześniej, by zdążyć przed sezonem lęgowym, który rozpoczął się 1 marca). Kolejno, w kwietniu 2024 roku, ogłoszono przetarg na budowę ok. 1,6 km chodnika na odcinku pomiędzy ulicami Dąbrowa i Kolna.

Kraków ma na to zadanie 3,393 mln zł. Na przetarg wpłynęło 11 ofert, z których zdecydowana większość (osiem) - z cenami od 2,767 mln zł do 3,297 mln zł – mieści się w kwocie zarezerwowanej na wyczekiwaną inwestycję. Wyboru budowniczego chodnika przy ul. Tynieckiej można spodziewać się do połowy czerwca, natomiast czas na wykonanie prac to sześć miesięcy od podpisania umowy (do końca 2024 roku).

- Chodnik poprawi bezpieczeństwo pieszych korzystających z ul. Tynieckiej. Jego budowa wychodzi naprzeciw postulatom mieszkańców. Natomiast planowane w ramach tej inwestycji nowe przejścia dla pieszych z dedykowanym oświetleniem wpłyną na uspokojenie ruchu oraz pomogą w bezpiecznym dotarciu pasażerów do przystanków komunikacji miejskiej – podaje ZDMK.

Premier Donald Tusk powołał komisję ds. badania wpływów rosyjskich