Rowerzyści powitali lato przejeżdżając nocą po ulicach Krakowa. Zwracali uwagę na konieczność korzystania z oświetlenia po zmierzchu

"Trochę zakorkowaliśmy miasto. Ale frajda była niesamowita, wyjątkowa atmosfera. Bezpiecznie. Wspólnotowo. I trochę ruchu. Super! Pętla wokół centrum została zrobiona, a dodatkowo jeszcze przed oraz po akcji trochę kilometrów przejechane" - skomentował na Facebooku Rafał Perłowski, zastępca dyrektora Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Krakowa.

Inicjatorem wydarzenia był Wydział Gospodarki Komunalnej i Klimatu Urzędu Miasta Krakowa, a jego organizatorem – stowarzyszenie Akademia Rolkarza.

Przejazd organizowany był wieczorową i nocną porą, aby zwrócić uwagę na konieczność oświetlenia rowerzystów podróżujących po zmierzchu lub w warunkach ograniczonej widoczności.

• świetle pozycyjnym barwy białej lub żółtej selektywnej z przodu,
• świetle pozycyjnym barwy czerwonej z tyłu,
• świetle odblaskowym barwy czerwonej (w kształcie innym niż trójkąt) z tyłu,
• co najmniej jednym skutecznie działającym hamulcu,
• dzwonku lub innym sygnale ostrzegawczym o nieprzeraźliwym dźwięku.

Rowerzyści spotkali się o godz. 20 przy Muzeum Narodowym, a w drogę wyruszyli o godz. 20.30. Trasa wyniosła ok. 13 km i wiodła w dużej mierze przez centralne obszary miasta.

Trasę wyznaczono przez: plac przed Muzeum Narodowym, al. 3 Maja 1, al. Mickiewicza, al. Krasińskiego, most Dębnicki, ul. Konopnickiej, rondo Grunwaldzkie, most Grunwaldzki, ul. Dietla, ul. Grzegórzecką, rondo Grzegórzeckie, al. Pokoju, ul. Lema, ul. Mogilską, rondo Mogilskie, ul. Lubomirskiego, rondo Kozłowskiego, tunel pod dworcem PKP, ul. Szlak, ul. Warszawską, plac Matejki, ul. Basztową, ul. Dunajewskiego, ul. Podwale, ul. Straszewskiego, ul. Piłsudskiego, plac przed Muzeum Narodowym.

Poza doskonałą zabawą przy dźwiękach muzyki, w eskorcie policji i ekipy zabezpieczającej przejazd, na uczestników czekały też małe niespodzianki – m.in. pamiątkowe opaski odblaskowe i zestawy lampek rowerowych.

Spędź wakacje z wojskiem