Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PZPN: Polacy z Australią zagrają na Wiśle Kraków

Piotr Rąpalski
Andrzej Banaś
7 wrześnie na stadionie Wisły Kraków ma obyć się mecz reprezentacji Polski z Australią. Problem jednak w tym, że budowa obiektu nie jest zakończona. Problemy z tym związane zgłasza policja. Organizator imprezy, Polski Związek Piłki Nożnej rozwiewa jednak wątpliwości. – Mecz odbędzie się w Krakowie. My go zorganizujemy przy współpracy z Małopolskim Związkiem Piłki Nożnej - poinformowała rzeczniczka organizacji Agnieszka Olejkowska

Polski Związek Piłki Nożnej zdecydował, że 7 września reprezentacja Polski jednak zagra z piłkarzami z Australii na budowanym stadionie Wisły Kraków. Sprawa wisiała na włosku, bo obiekt ciągle ma wiele niedociągnięć. Według policji, mogą one wpłynąć na bezpieczeństwo imprezy.

Przez dwa dni władze PZPN debatowały nad losem meczu, po tym jak wysłannik związku we wtorek wypunktował braki na stadionie przy Reymonta. Wczoraj po południu zapadł wyrok. - Mecz odbędzie się w Krakowie. My go zorganizujemy przy współpracy z Małopolskim Związkiem Piłki Nożnej - poinformowała rzeczniczka PZPN Agnieszka Olejkowska.

Obawy co do jego organizacji ma jednak policja. Według Małopolskiej Komendy Wojewódzkiej organizator przekroczył już ustawowy termin, w którym powinien wystąpić o opinię policji co do bezpieczeństwa stadionu.
[mp]
- Po złożeniu wniosku do miasta o zgodę na organizację imprezy powinniśmy mieć 14 dni na wydanie opinii do nie-go. Termin już minął - mówi kom. Mariusz Potaczek. - Opinię wydamy, ale z zastrzeżeniem, że nie dotrzymano terminów. A jeśli wykazane braki obiektu nie zostaną usunięte, nie będzie ona pozytywna.

Czego policja się boi? Przygotowania robione są ,,na szybko", a do Krakowa znanego ze "świętej wojny" między Wisłą a Cracovią przyjadą kibice z całej Polski. Stadion jest ciągle placem budowy. Jak podaje policja, nie ma oznaczonych dróg ewakuacyjnych, monitoringu czy systemu identyfikacji kibiców. To może znacznie utrudnić rozpoznawanie osób, które dopuszczą się złamania prawa.

Miasto deklaruje, że wszystko na stadionie będzie gotowe do 5 września. Skończy więc przygotowania do meczu rzutem na taśmę. Wtedy jednak dwa tygodnie potrzebne policji stopnieją do dwóch dni. Sęk w tym, że opinia nie jest wiążąca dla miasta i urzędnicy i tak mogą wydać potrzebne zgody.

Rzeczniczka PZPN twierdzi, że terminy nie zostaną przekroczone. Podaje, że Wisła Kraków sceduje na MZPN swoje stare pozwolenia na rozgrywanie meczów. Tylko że te mają opinie policji dotyczące stadionu Hutnika Kraków. Same władze MZPN przyznają, że jest to naginanie przepisów.

Zezwolenia na imprezy masowe w Krakowie wydaje pełnomocnik prezydenta Adam Młot. Jak podaje, żaden wniosek od Wisły czy związku piłkarskiego w sprawie meczu jeszcze do niego nie wpłynął. - Liczę, że Wisła to zrobi, bo ma już zgodę na organizowanie cyklu meczów ligowych. Wystarczy, że wystąpi o zmianę decyzji przez dodanie jednego meczu - mówi pełnomocnik. - Wierzę, że policja zdąży sprawdzić stadion.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PZPN: Polacy z Australią zagrają na Wiśle Kraków - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto