- Jeśli warunki na lotnisku były złe, ktoś powinien podjąć decyzję o zmianie miejsca lądowania - uważa Tomasz Szulc. - Teoretycznie podejmuje ją pilot. Gdy piloci mają wątpliwości, zwykle wybierają inne lotnisko lub zawracają. W wyjątkowych przypadkach lądują, gdy muszą, w razie awarii czy braku paliwa.
- W tym przypadku trzeba jeszcze poczekać na potwierdzenie informacji i oficjalny raport z przebiegu katastrofy. Jeśli czynnik techniczny zaistniał, to miał charakter wtórny - dodaje Szulc.
MM Wrocław rozmawia z dr. Tomaszem Szulcem:
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?