Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problem z kładką łączącą Podgórze i Kazimierz

laku82
laku82
Mostowa bardziej przypomina obecnie zapchany parking niż ulicę, która zachęci turystów do spacerów.

Wedle zamierzeń projektantów, kładka miała połączyć plac Wolnica z Rynkiem Podgórskim. Okazuje się, że wizji projektantów nie podziela ZIKiT, który z kładki po kazimierskiej stronie przewiduje jedynie zjazdy na bulwary. Ciekawe, co na to magistrat, który właśnie odnowieniem tego historycznego traktu (będącego jednocześnie atrakcyjnym ciągiem turystyczno-rekreacyjnym) tłumaczył potrzebę wybudowania kładki za kilkadziesiąt milionów złotych?

Kładka miała się po części zwrócić, dzięki zwiększeniu ruchu turystycznego między Kazimierzem a Podgórzem, i tym samym pomóc w rewitalizacji obu dzielnic. Tymczasem Mostowa z pewnością nie nakłania turystów, odwiedzających Kazimierz, do spaceru w kierunku Podgórza: chodniki zawłaszczone przez samochody, brak kontrapasa dla rowerów, nieodnowione oznakowanie przejść dla pieszych, niebezpieczne przejście przez ul. Podgórską...

Do kładki nie po drodze będzie już nie tylko rowerzystom, ale i turystom pieszym. Żeby zaś zmienić tę sytuację, wystarczyłoby jedynie utworzyć bezpieczne przejścia i przejazdy przez Trynitarską oraz Podgórską (z pewnością nie obejdzie się bez uspokojenia ruchu), a także uwolnić chodniki - szczególnie po wschodniej stronie Mostowej, gdzie większość samochodów parkuje niezgodnie z oznakowaniem, bo na skos. Na odzyskanej przestrzeni można byłoby wtedy ustawić stojaki na rowery, a restauracje mogłyby otworzyć własne ogródki.

Ponadto konieczne jest stworzenie kontrapasa dla rowerów i usunięcie znaków, pozwalających na pierwszeństwa przejazdu z Trynitarskiej i Podgórskiej, dzięki czemu kierowcy będą uważniej obserwowali zachowanie pieszych.

Warto również rozważyć przemianowanie Mostowej w strefę zamieszkania - dzięki temu piesi zyskaliby bezpieczną przestrzeń na całej szerokości drogi, a ruch rowerzystów pod prąd można byłoby dopuścić na zasadach ogólnych, już bez kontrapasa.

Zauważmy, że bez zmian kładących nacisk na pieszo-rowerowy charakter Mostowej, będzie na tym trakcie dochodziło do częstych wypadków z udziałem niechronionych uczestników ruchu drogowego. Bo prędzej czy później w taki właśnie sposób skończy się pokonywanie Podgórskiej przez pieszych, wychodzących na jezdnię wprost zza klasztornego muru, czy też przez rowerzystów, wyjeżdżających w stronę kładki z zadrzewionej Mostowej.

Czy urzędnicy zrozumieją, że więcej korzyści miastu przyniesie Mostowa, jako mający charakter restauracyjno-usługowy trakt turystyczno-rekreacyjny, odwiedzany przez kilkaset, a w weekendy nawet kilka tysięcy osób dziennie, niż jako darmowy parking dla osób, które pracują w okolicy lub odwiedzają szpital Bonifratrów? Dlaczego potrzeba zaparkowania kilkudziesięciu samochodów dziennie jest ważniejsza niż kontrapas, który umożliwi pokonanie tej trasy przez kilkuset rowerzystów co dzień? Dlaczego samochód ma mieć większe prawo do przestrzeni chodnika, niż matka spacerująca z dzieckiem w wózku?

To retoryczne pytania - na zachodzie Europy już dawno znaleziono na nie odpowiedzi. Nie oznacza to jednak, że jestem całkowicie przeciwny parkowaniu na Mostowej: samochody powinny mieć wydzieloną strefę w zatoce parkingowej po zachodniej stronie drogi, gdzie nie stanowiłyby przeszkody dla wzmożonego ruchu pieszo-rowerowego. Gdyby jednak ilość miejsc parkingowych była wyznacznikiem witalności ulic w mieście, to Mostowa w obecnej formie już dawno przyćmiłaby chociażby pozbawioną miejsc parkingowych Sienną.

Proponowane przeze mnie pomysły są bardzo tanie, bo ograniczają się jedynie do zmiany organizacji ruchu i parkowania. Oczywiście odnowienie chodników, zieleni i elementów małej architektury także by się przydało, lecz czy turyści skorzystają z odnowionego chodnika, jeśli zajmie go samochód?

Z kompleksową przebudową Mostowej można poczekać jeszcze nawet rok czy dwa, natomiast zmiana charakteru tej ulicy jest pilna. W przeciwnym razie kładka zaraz po otwarciu stanie się największym krakowskim niewypałem 2010 roku.


Zobacz na MM:Wywiady | MM Moto | Photo Day | Ekstraklasa | Zdrowie | Film | MoDO
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto