Strażacy dostali zgłoszenie o pożarze na Wzgórzach Krzesławickich kilkanaście minut po godz. 18. Ogień pojawił się w mieszkaniu na drugim piętrze trzypiętrowego bloku. Płomienie i dym wychodziły z okien na dwie strony budynku. Przed blokiem strażacy znaleźli nieprzytomnego mężczyznę, który prawdopodobnie wyskoczył z płonącego mieszkania. Został przekazany pogotowiu ratunkowemu.
Na balkonie płonącego mieszkania znajdował się drugi mężczyzna. Strażacy gasili pożar, a jednocześnie sprawdzali, czy jeszcze ktoś jest w budynku.
- W mieszkaniu nad płonącym lokalem znajdował się kobieta z dwójką chłopców, 15-miesięcznym i 13-letnim. Zostali ewakuowani. Jeden z ratowników zdjął swoja maskę, by podawać powietrze młodszemu dziecku - relacjonuje Sebastian Woźniak, rzecznik Małopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP. - Po dotarciu na balkon zajętego przez ogień mieszkania okazało się, że mężczyzna, który się na nim schronił, nie żyje.
Akcja zakończyła się chwilę przed godz. 22 po dogaszeniu i przewietrzeniu budynku. Jedno z mieszkań spłonęło doszczętnie. Z mieszkania obok tego lokalu strażacy wynieśli również kota, którego przekazali właścicielom.
W akcji brało udział siedem zastępów straży pożarnej.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?