Polska spółdzielczość ma się dobrze

- Od kilku lat obserwujemy rosnącą międzynarodową popularność Krakowa - mówił podczas spotkania prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. - Dowodem tej popularności jest organizowanie tak ważnych spotkań w naszym mieście - dodał.

Historia udowodniła, że spółdzielnie w czasach kryzysu radziły sobie bardzo skutecznie. O tym, jakie mają szanse obecnie, dyskutowało w Krakowie trzynastu członków Rady Międzynarodowych Organizacji Spółdzielczych.

W wielu krajach spółdzielnie są uznawane za główny podmiot gospodarczy i bardzo skutecznie konkurują na zglobalizowanym rynku. W rankingu 300 największych spółdzielni znajdują się tacy giganci, jak Zen NOH (japońska), Credit Agricole (francuska) czy amerykańska spółdzielnia rolnicza CHS o obrotach przekraczających 11 mld dolarów.

Spółdzielnie receptą na lepsze życie

Jak stwierdził Paul Hazen z USA, spółdzielnie to recepta na lepsze życie.
- Przedsiębiorstwa powinny być prowadzone w sposób demokratyczny. Wtedy można mieć poczucie komfortu i tego, że jesteśmy w lepszej sytuacji niż ci, którymi ktoś zarządza niekoniecznie dobrze. Powszechnie tak jest, ale mimo wszystko członkowie spółdzielni kontrolują to demokratyczne zarządzanie - komentuje Janusz Paszkowski, Prezes Związku Lustracyjnego Spółdzielni Pracy.

Polska spółdzielczość na tle innych krajów

- Ciągle widzimy ślady restrukturyzacji i zmian politycznych, które nastąpiły w latach 90-tych. Będzie to jeszcze długo trwało, chociaż mamy teraz większą wolność i swobodę. Pomimo 50 lat gospodarki zarządzanej poprzez dzielenie i nakazywanie, spółdzielczość przetrwała.To już ponad 140 lat. I będzie się zawsze dobrze trzymała, gdyż jest ustabilizowana i godna zaufania - mówi Janusz Paszkowski.

Krakowska spółdzielczośc ma się dobrze

W Krakowie mamy sto spółdzielni pracy i 1000 spółdzielni mieszkaniowych. Firmą, która się wyróżnia, jest na pewno Krakowski Bank Spółdzielczy. Otrzymał on niedawno nagrodę Prezydenta RP, jako jedna z najlepiej prosperujących instytucji finansowych. - To najlepszy bank w Polsce, o bardzo dużym potencjale, dobrze zorganizowany - komentuje Paszkowski.

- Krakowskie spółdzielnie to bardzo duża grupa w sektorze produkcyjnym i usługowym z różnych branż i one maja sie dobrze. Jestem przekonany że wszystkie przetrwają. Nie będzie lawinowo likwidacji spółdzielczości, one w 99 proc. przetrwają na pewno - podkreśla.

Międzynarodowy Związek Spółdzielczy jest największą światową organizacją pozarządową zrzeszającą organizacje spółdzielcze. Związek skupia aż 800 mln osób z 85 krajów.

Zobacz też:

• Tydzień dla spółdzielczości w Krakowie - cel wydarzenia

Dziennikarzu Użyj komórki

Serwis Specjalny Wywiady MM

Serwis Specjalny Filmowe MM

Ekstraklasa W Krakowie