MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

O włos od wypadku na przejściu dla pieszych w Krakowie. Kto zawinił?

Dawid Wesołowski
Na tym przejściu dla pieszych niewiele brakowało, aby doszło do poważnego wypadku.
Na tym przejściu dla pieszych niewiele brakowało, aby doszło do poważnego wypadku. YouTube/Stop Cham
Kilka dni temu w Krakowie, na skrzyżowaniu ulic Półłanki i Rącznej, doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych wychodząc zza stojącego na przystanku autobusu. W tym samym momencie z naprzeciwka nadjechał inny autobus i niewiele brakowało, aby doszło w tym miejscu do potrącenia pieszej.

Przejście dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic Półłanki i ul. Rącznej znajduje się bardzo blisko przystanku autobusowego. Takich miejsc w Krakowie jest wiele. Pasażerowie wysiadając z autobusu i chcąc przejść na drugą stronę ulicy nie zwracają uwagę na przepis, który mówi, że pieszemu nie wolno wychodzić na jezdnię spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi. Tak, jak zrobiła to piesza w tej sytuacji.

Na YouTubie, na kanale STOP CHAM zamieszono film, na którym możemy zobaczyć, jak mało brakowało do wypadku. Nadjeżdżający autobus co prawda przyhamował, kiedy kierowca zobaczył pieszą, ale było już za późno. Kobieta uciekła spod kół w ostatniej chwili. Część internautów obarcza winą pieszą, inni kierowcę nadjeżdżającego autobusu, a jeszcze inni widzą winę w urzędnikach odpowiedzialnych za takie umieszczenie przejścia dla pieszych, które powoduje, że zatrzymujący się autobus na przystanku zasłania widoczność i pieszym i kierowcom.

Na przesłanym filmie widać również, że z kolei kierowca autobusu nie zastosował się do przepisu, który mówi:

Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na tym przejściu albo na nie wchodzącego i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na tym przejściu albo wchodzącemu na to przejście, z zastrzeżeniem ust. 1a (Art. 26. 1).

Pieszy natomiast, tak jak i kierowca, ma obowiązek obserwować drogę i wchodzić na przejście, gdy ma pewność, że kierujący pojazdem go widzi i na pewno się zatrzyma. Należy pamiętać, że w przypadku kontaktu pieszego z pojazdem, pieszy zawsze jest w gorszej sytuacji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: O włos od wypadku na przejściu dla pieszych w Krakowie. Kto zawinił? - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto