Możesz pomóc Szpitalowi Dziecięcemu w Prokocimiu

Szpital w Prokocimiu musi opierać się na wsparciu darczyńców indywidualnych i sponsorów. Narodowy Fundusz Zdrowia pokrywa wydatki na leczenie, ale utrzymanie budynku i wyposażenia to już zmartwienie szpitala. - Osoby prywatne dają tyle, ile mogą. Są to kwoty rzędu kilkuset złotych. Starcza na bieżące wydatki, jak chociażby zakup termometrów - wyjaśnia Oberc. - Gdy wpłaty dokona firma, możemy przeprowadzić większy remont lub kupić sprzęt, karetkę.

Coraz częściej wsparcia udzielają nowożeńcy.

. Informują swoich gości, że podczas ślubu można wrzucić pieniądze do puszki. - Zaczęło się od ślubów naszych pracowników, teraz na podobny krok decydują się ich znajomi oraz osoby niezwiązane ze szpitalem - zaznacza rzecznik.

Przy szpitalu działają przedszkole i szkoły. Dzieciom kupowane są pomoce naukowe, przybory, kredki, zabawki. Na to też potrzeba pieniędzy. Można je przekazywać na konto Fundacji Akcja Odnowy. Można również brać udział w specjalnych akcjach. Najbliższą okazją do wsparcia ośrodka jest niedzielny

na stadionie Juvenii przy Błoniach.

- To wyjątkowy mecz, równocześnie ligowy i charytatywny. Po raz pierwszy w tym sezonie gramy w Krakowie. Obie drużyny, zarówno my, jak i Kozły Poznań, muszą się starać, bo mają w lidze nóż na gardle - mówi Bartosz Wardęga z Kraków Tigers. - Cieszymy się, że przy okazji możemy pomóc szpitalowi. Wspieramy ich zresztą już dłużej.

Atrakcji będzie sporo. Od kopania piłki do bramki, gry, zabawy, przez przymierzanie stroju zawodnika, po pokaz futbolu flagowego. W przerwie rozgrywki licytowane będą przedmioty ofiarowane przez krakowską drużynę:

• specjalnie ozdobiony kask - cena wywoławcza 150 zł
• piłka meczowa - cena wywoławcza 100 zł
• koszulka zawodnicza Kraków Tigers (nie do zdobycia kiedy indziej!) - cena wywoławcza 100 zł.

- Jestem pewien, że krakowianie nie zawiodą i przyjdą licznie. W końcu chodzi o dzieci - dodaje Wardęga.

Wybierasz się na mecz? Zrób zdjęcia i opublikuj relację w MM Kraków!