Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Grzegórzek wściekli na MPK

Katarzyna Janiszewska
Mieszkańcy chcą, by linia nr 11 znów jeździła na Rakowice
Mieszkańcy chcą, by linia nr 11 znów jeździła na Rakowice Wojciech Matusik
Mieszkańcy Grzegórzek są niezadowoleni ze zmian w działaniu komunikacji miejskiej. Chcą, by tramwaj linii 14 kursował częściej, a "jedenastka" znów dojeżdżała do cmentarza Rakowickiego. Domagają się też przedłużenia trasy autobusu nr 185.

W związku z uruchomieniem w listopadzie 2010 r. kursów tramwajów do nowej pętli w Małym Płaszowie, nastąpiły zmiany w rozkładzie jazdy tramwajów.

- Linia nr 11 nie kursuje już do Rakowic - mówi pan Grzegorz, mieszkaniec dzielnicy II. - W ten sposób osoby starsze i schorowane zostały odcięte od cmentarza i przychodni przy ul. Olszańskiej. Konieczność przesiadki, oczekiwania na przystanku, to dla nich ogromna niedogodność.

Zobacz także: Kraków: MPK kupuje sto autobusów

To nie koniec problemów. Mieszkańcy domagają się też przywrócenia kursowania linii autobusowej numer 185 na trasie Dworzec Główny Wschód - Biskupińska oraz zwiększenia częstotliwości kursowania tramwaju nr 14. Dawniej była ona wspierana przez linię nr 41.

- Ale zlikwidowano ją, a dodatkowych kursów "czternastki" nie dołożono - zauważa pan Grzegorz. - Dla ludzi z Nowej Huty to jedyny tramwaj, którym mogą się dostać np. na Akademię Pedagogiczną. A kursuje on dwa razy na godzinę, w weekendy jeszcze rzadziej - zżyma się mężczyzna.

W sukurs mieszkańcom przychodzą radni dzielnicy II. Są źli, że urzędnicy nie biorą pod uwagę krytycznych opinii. - Obok Akademii Krakowskiej jeździ mnóstwo autobusów i tramwajów - zauważa Małgorzata Ciemięga, przewodnicząca "dwójki". - Dlaczego mieszkańcy Dąbia nie mają nic bezpośrednio spod domu, tylko muszą się ciągle przesiadać? - pyta.

Jacek Bartlewicz, rzecznik zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu podkreśla, że zmiany to po prostu realizacja miejskiej polityki transportowej. A jest ona taka, aby linie tramwajowe nie dublowały się z autobusowymi. - Dlatego skróciliśmy linię nr 185 - tłumaczy. - Można dojechać na Dębniki, a tam przesiąść się na tramwaj do ronda Grzegórzeckiego. Jeśli chodzi o tramwaj nr 11, to z naszych badań napełnień wynikało, że ta linia była bezproduktywna. Teraz jest wykorzystywana efektywnie. Niewykluczone, że zwiększymy liczby kursów linii nr 2, która dojeżdża do cmentarza. Analizujemy to - zaznacza.

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Ciężarówka przejechała po kobiecie
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Laboratorium silniki hybrydowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto