Kultowy Loch Ness znika - będzie stypa [ZDJĘCIA]

Fakty24: Zobacz najświeższe informacje z Krakowa i Małopolski!

Teraz budynek wraz z ziemią, po sprzedaniu deweloperom, zostanie wyburzony. Na miejscu klubu ma stanąć apartamentowiec, podobny w stylu do stojącego obok kompleksu Angel City.

Loch Ness, mieszczący się w kupionym od PKP byłym przedszkolu, działał 11 lat. Przez jednych kochany za bezpretensjonalność, przez złośliwych zwany speluną. Wystrój miał przaśny, ale to rockowo-punkowo-metalowa atmosfera przyciągała tu ludzi.

- Grały tu legendy metalu, punka, hardcore. Z Nowego Jorku przyjechały np. legendarne kapele Sick Of It All i Madball - wspomina Katarzyna Poniatowska z Krakowa.

Występowały tu też bardziej znane zespoły - m.in. KSU, Kombi, Closterkellel, Tymon Tymański oraz Renata Przemyk. Wokalistka występowała w klubie rok po roku, zawsze w grudniu. Bardzo mile wspomina te koncerty.

- Publiczność zawsze energetycznie i ciepło nas przyjmowała. Dla tej atmosfery warto było przeprowadzać długie próby. Długie, bo pod względem akustycznym w Loch Ness łatwo nie było - tłumaczy artystka.

- To miejsce, gdzie przyszłam na piwo, a zostałam 10 lat. Loch Ness bardzo wciąga - przyznaje Monika Oczkowicz, menedżer klubu i przedstawicielka Concept Music Art spółka z o.o., która go prowadzi. Zaczynała od pracy za barem.

Tłumaczy, że dzięki temu, iż klub stał się popularny, w ciągu ostatnich 11 lat "urodziło mu się" kilkoro dzieci. To klub S-14 przy ul. Sławkowskiej, kawiarnia "Arka" przy al. 29 Listopada, słynna "Łupinka" na dziedzińcu Politechniki i Klub Kijów (w podziemiach kina).

Loch Ness ma się jednak odrodzić. - Concept Music Art planuje w niedługim czasie i w pobliżu otworzyć dokładnie taki sam klub. Będzie kontynuował to, co zostało stworzone do tej pory w Loch Ness - mówi Monika Oczkowicz. - Jego otwarcie będzie dla wszystkich wielką niespodzianką - dodaje.

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!