Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krakowscy fundraiserzy z Greenpeace na tapecie

Ewa Adamska
Ewa Adamska
Ewa Adamska
Nie wszystkim podoba się, że wolontariusze zaczepiają ludzi na ulicach, prosząc o finansowe wsparcie. - Ludzie żyją stereotypami, nie wiedzą, na czym polega działalność organizacji pozarządowej - odpowiada Jacek Winiarski z Greenpeace.

Porażka Cracovii w Tychach. Finał PLH nierozstrzygnięty


Greenpeace to międzynarodowa organizacja pozarządowa, założona w 1971 roku w Vancouver, która działa na rzecz środowiska naturalnego. Ma na celu ochronę lasów, oceanów, a także spowolnienie zmian klimatycznych i sprzeciw wobec inżynierii genetycznej oraz substancji toksycznych.

Organizacja istnieje w ponad 40 krajach świata. Jak podkreśla rzecznik prasowy Jacek Winiarski, Greenpeace nie składa się tylko z wolontariuszy. Jest profesjonalną organizacją pozarządową. Różni się przy tym od innych organizacji tego typu metodami finansowania. Jedną z nadrzędnych zasad Greenpeace jest niezależność, dlatego organizacja nie pozyskuje pieniędzy od firm, rządów, sponsorów, czy funduszy publicznych.

Wszelkie jej działania finansowane są dzięki wsparciu indywidualnych darczyńców. - Wierzę w ideę Greenpeace, podoba mi się to przesłanie i zwrócenie uwagi na problemy środowiska naturalnego. Nie akceptuję jednak tego, że ludzie zbierający datki od innych czynią to za pieniądze. Czy to nie hipokryzja? - pyta Piotr, mieszkaniec Krakowa, którego zagadnął fundraiser na Rynku Głównym.

- Nasza organizacja działa jak każda inna tego typu. Musimy skądś czerpać pieniądze na badania, analizy, konferencje prasowe, materiały czy pensje, dlatego robimy to właśnie poprzez fundraiserów - tłumaczy Jacek Winiarski. - Proszę też wziąć pod uwagę dość niekomfortowe warunki pracy fundraiserów. Zbierają pieniądze niezależnie od pogody, nieprzychylnych komentarzy innych i próbują przekonać ludzi, że ich pieniądze zostaną efektywnie wykorzystane. Fundraiserzy muszą uzyskać motywację finansową, aby pracować - dodaje.

Fundraiser działa na zasadzie "direct dialogue" - prosi o wypełnienie polecenia przelewu, weryfikowanego przez bank. W ten sposób już 10 tys. polskich darczyńców wsparło Greenpeace. Kraków jest jednym z pierwszych polskich miast, w których rozpoczęto ten program.

- To dawne organizacje pozarządowe oparte były głównie na pracy wolontariuszy. Obecnie większość z nich ma etatowych pracowników. Przecież u nas również działa sporo chętnych do pracy za darmo i sympatyków, którzy pomagają przy konkretnych kampaniach, jak ostatnio na przykład ochrona Puszczy Białowieskiej - komentuje Jacek Winiarski. Niezależność organizacji wiąże się również z tym, że żadna firma nie narazi imienia Greenpeace na szwank, a także z tym, że jeśli któraś korporacja popełni ekologiczne "grzechy", Greenpeace, bedąc niezależnym finansowo, nie będzie mieć problemu z prowadzeniem przeciw niej działań.

Zobacz też:

Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Rozkład MPK | Wyniki Lotto |
Baseny i kąpieliska | Hot spoty | Plan miasta
| Kina w Krakowie | Pogoda w Krakowie
od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto