Czytaj także: Gracjan Roztocki z Krakowa rządzi w internecie
Teraz Prokuratura Rejonowa Kraków-Podgórze oskarżyła Krzysztofa O. o niedopełnienie obowiązków, narażenie pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślnie spowodowanie jego śmierci.
- Na Krzysztofie O. jako kierowniku budowy spoczywał obowiązek dbania o przepisy BHP. Tymczasem wydał polecenie robotnikom murarskim, żeby wykonywali prace na wysokościach - mówi rzecznik krakowskiej prokuratury Bogusława Marcinkowska.
- Nie sprawdził, czy robotnicy mają odpowiednią uprząż, czy na piętrze są zabezpieczające barierki, ani czy w ogóle mają jakiekolwiek uprawnienia do takich prac. Okazało się, że nie mieli - dodaje prok. Marcinkowska.
Kiedy robotnicy wyszli na drugiej piętro, mieli odpinać i odbierać z wysięgnika dźwigu paczki z bloczkami budowlanymi. Jedna z paczek spadła na pracownika, a on sam zleciał z piętra na ziemię. Doznał wielu obrażeń, m.in. czaszki. Zmarł 5 lipca.
Krzysztof O. nie przyznał się do winy. - Stwierdził, że umowa głównego wykonawcy z firmą, której pracownikami byli murarze, obejmowała tak zwane prace pionowe. Dodał też, że był przekonany o tym, że mieli oni do tego uprawnienia - mówi prok. Marcinkowska.
Prokuratura powołała biegłego przepisów BHP. Orzekł on, że inżynier powinien wszystkiego dopilnować, a jego tłumaczenia to chęć umniejszenia własnej odpowiedzialności. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!
Wszystko o Euro2012 na**www.drogadoeuro2012.pl**
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?