Kraków powitał 2011 rok! [zdjęcia+wideo]

Przeczytaj felieton dziennikarza obywatelskiego:
2011: Kolejny rok radości i zmartwień

- Życzę wam, aby ta noc rozpoczęła udany rok, który będzie dobry dla wszystkich pod każdym względem, ale i dla naszego miasta. Wszystkiego dobrego! - życzył krakowianom prezydent, Jacek Majchrowski chwilę przed północą.

Główna estrada rozstawiona była została wzdłuż Sukiennic. Na wysuniętym w stronę publiczności na ok. 15 metrów podeście przez cały czas trwania imprezy występowały tancerze, w specjalnie przygotowanej na ten wieczór choreografii.

Sam Rynek sprawiał wrażenie wielkiego klubu muzycznego. Przy trzech wejściach na plac: od ul. św. Anny, Szewskiej i Sławkowskiej, zostały zamontowane specjalne bramy, stanowiące wejścia na scenę klubową. Na całym rynku rozstawiono 250 świateł i 12 laserów, a Nowy Rok przywitał pokaz sztusznych ogni i specjalnie na tę okazję przygotowane confetti show.

Tegoroczną edycję WOW!night rozpoczął DJ Namteh – Mistrz Polski DJ’ów. Gdy przed godz. 20.00 schodził ze sceny jeszcze nie wiedział, że tego wieczoru spotka go niezwykłe wyróżnienie. DJ Nikki Beatnik, która miała towarzyszyć Kelis podczas koncertu, tuż przed rozpoczęciem imprezy rozchorowała się i sama Kelis zadecydowała, że wraz z nią wystąpi właśnie DJ Namteh.

Po finale plebiscytu na klubowy przebój roku, ok. godz. 22.00 na scenie pojawił się ten, którego utwór Super Bomb zwyciężył w plebiscycie i którego na Rynku Głównym oczekiwał tłum fanów: Robert M – krakowski DJ i producent odnoszący sukcesy także na scenie międzynarodowej.

Po blisko godzinnym występie Roberta M i megafocie (wspólnym zdjęciu wszystkich bawiących się podczas WOW!night, które już wkrótce będzie można zobaczyć na stronie WowNight) przyszedł czas na koncert gwiazdy wieczoru – Kelis. Artystka ubrana w śnieżnobiałe futro obszyte kryształami (jak zdradziła, przygotowała je samodzielnie, specjalnie na krakowski koncert) oczarowała publiczność i zaprezentowała utwory ze swojej najnowszej płyty Flesh Tone oraz miks swoich największych przebojów.

Potężna ilość około 250 rozstawionych z trzech stron Rynku konwencjonalnych i inteligentnych świateł o mocy 350 000 Watów oraz dwanaście wielkiej mocy kolorowych laserów stworzyły widowiskowy spektakl, którego dopełnieniem były przygotowane specjalnie na tę noc i miksowane na żywo wizualizacje, wyświetlane na ekranach diodowych. Odpowiednią do tej skali imprezy aparaturę nagłośnieniową zapewnił system dźwiękowy L-Acoutstics V-DOSC o mocy 140 000 Watów.

Bezpieczeństwa widzów strzegło blisko dwustu profesjonalnych ochroniarzy, współpracujących z oddziałami policji i straży miejskiej. W kilku miejscach Rynku rozstawiono także punkty pomocy medycznej i punkt osób zaginionych, a przy odchodzących od Rynku ulicach dyżurowały służby medyczne w karetkach Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego i wozy gaśnicze Straży Pożarnej.

Gdy większość plenerowych imprez sylwestrowych to występy najbardziej znanych polskich gwiazd lub artystów zagranicznych, którzy największe sukcesy mają już za sobą, Kraków po raz drugi zdecydował się iść pod prąd, organizując zabawę w stylu klubowym i zapraszając wykonawców, których pseudonimy może nie są wszystkim znane, ale mające już duże przeboje na swoim koncie, popularne głównie wśród młodszej części polskiej publiczności. W tym roku w Nowy Rok wprowadzili krakowian: Kelis, R.I.O oraz DJ Namtech i Robert M.

Zobacz także:
Moda sylwestrowa 2010/2011
Po raz siódmy pobiegli przed Sylwestrem