WIDEO: Kraków przeciwny igrzyskom olimpijskim (materiał archiwalny)
Źródło: TVN24, X-News
Po olimpijskich staraniach zostały nam ubrania za prawie 50 tysięcy
Ministerstwo domagało się zwrotu pieniędzy, bo starania o igrzyska zostały przerwane. Zdecydował o tym wynik referendum w maju 2014 roku, w którym krakowianie sprzeciwili się organizowaniu imprezy.
Umowa na dotację nie zakładała takiego obrotu sprawy.
- 12 stycznia oddaliśmy do MSiT ponad 4 mln zł dotacji wraz z odsetkami, ale 14 stycznia została złożona skarga na decyzje ministerstwa do Sądu Administracyjnego - mówi Filip Szatanik, wicedyrektor wydziału informacji UMK.
Miasto, choć zapłaciło, ciągle liczy na zwrot pieniędzy. Uzasadnia to tym, że: środki wydatkowano zgodnie z umową, dotacja została rozliczona co do złotówki, w momencie brania dotacji nie było mowy o referendum, ale nie było zakazu jego organizowania, w momencie brania dotacji większość Polaków, Małopolan i krakowian była za ZIO. Tak twierdzi urząd, ale na podstawie sondaży wykonywanych na niewielkiej grupie mieszkańców.
Sprawa rozliczenia igrzysk ma jeszcze drugi wątek. Miasto domaga się równocześnie przekazania reszty pieniędzy z innej transzy dotacji - 963 tys. zł. Tu też widać brak determinacji urzędników. Magistrat złożył do sądu wniosek o ugodę. Sprawa jest w toku.
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?