Kraków. Nie brak chętnych na igrzyska. Jest wśród nich miliarder z Ukrainy

Związki sportowe chętnie zgłaszają się, by uwzględnić ich dyscypliny w programie igrzysk europejskich w 2023 r. w Krakowie i Małopolsce. Wstępne plany są takie, że pod Wawelem mogliby rywalizować szermierze, kajakarze, lekkoatleci, badmintoniści. Bardzo chętnie wystąpiliby tu sztangiści. Brane są też pod uwagę takie dyscypliny jak np. rugby siedmioosobowe czy siatkówka plażowa.

- Więcej szczegółów powinniśmy poznać na przełomie sierpnia i września. W sumie w ramach imprezy zamierzamy przeprowadzić zawody w około 20 dyscyplinach. Część z nich w Krakowie, a pozostałe w innych miastach Małopolski - mówi Janusz Kozioł, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. rozwoju kultury fizycznej.

W nowej hali w Tarnowie mogłyby się więc odbyć np. zawody we wspinaczce sportowej czy koszykówce drużyn trzyosobowych. Niewykluczone, że w Zakopanem pokazowo odbędą się zawody w letnich skokach narciarskich.

Ile to wszystko będzie kosztować i kto da pieniądze? To ma się okazać po przygotowaniu harmonogramu zawodów sportowych. Rząd złożył deklaracje dofinansowania inwestycji, ale nie ma konkretnych wyliczeń. Mają być przedstawione jesienią.

Wiadomo już jednak, że trzeba wyłożyć co najmniej 35 mln zł na poprawienie stadionu Wisły, by można na nim zorganizować ceremonię otwarcia igrzysk. Potrzebny jest też stadion lekkoatletyczny - rozważana jest przebudowa obiektu Wawelu Kraków za ok. 30 mln zł. Jest też projekt budowy basenu olimpijskiego za ok. 120 mln zł.

- Zobaczymy, jaka będzie lista inwestycji i jakie zostaną podane kwoty. Wtedy zadecydujemy, czy jest to warte publicznych pieniędzy, czy też trzeba rozpocząć akcję związaną z referendum w sprawie igrzysk - mówi Tomasz Leśniak ze Stowarzyszenia Miasto Wspólne.

***

Lekkoatletyka, szermierka, kajakarstwo, podnoszenie ciężarów, rugby siedmioosobowe, badminton, siatkówka plażowa - to dyscypliny sportu, w których rywalizacja może się odbyć w Krakowie podczas igrzysk europejskich w 2023 r. Rozpoczęły się już przygotowania do ustalenia ostatecznej listy dyscyplin, jakie będzie można zobaczyć pod Wawelem i w innych miastach Małopolski. Harmonogram ma być gotowy do listopada tego roku. W grę wchodzi także pływanie, jeżeli znajdą się pieniądze na budowę w Krakowie basenu olimpijskiego. Gdyby taki obiekt powstał, to jest szansa na to, że regularnie gościłby światową ligę pływacką, którą chce utworzyć jeden z ukraińskich miliarderów.

Po ostatecznym wyborze dyscyplin jesienią tego roku poznamy też wstępne koszty organizacji IE 2023. Po tych wyliczeniach Stowarzyszenie Miasto Wspólne ma zadecydować, czy rozpocznie akcję związaną z referendum w sprawie igrzysk.

- Program dostosowany będzie do tradycji polskiego sportu i infrastruktury posiadanej w Krakowie i Małopolsce, co ograniczy koszty przygotowania igrzysk - zapewniają w Centrum Informacyjnym Rządu.

O koszty związane z IE w interpelacji zapytał poseł PO Irenuesz Raś, przewodniczący sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.

Jan Widera, podsekretarz stanu w ministerstwie sportu, odpowiedział, że plan inwestycji związanych z infrastrukturą sportową i partycypacja podmiotów w kosztach, a także preliminarz kosztów organizacji (w tym modernizacji obiektów sportowych) zostaną opracowane po przyjęciu programu sportowego III Igrzysk Europejskich Kraków 2023.

- Ministerstwo deklaruje wolę współfinansowania modernizacji lub budowy obiektów sportowych niezbędnych do organizacji tego wydarzenia w Polsce - zaznaczył Jan Widera.

W sumie wybranych ma zostać ok. 20 dyscyplin sportowych, w których ma się odbyć rywalizacja w IE 2023. Obowiązkowo mają się wśród nich znaleźć lekka atletyka, gimnastyka i dwie dyscypliny spośród sportów wodnych. - Chcemy, by igrzyska w Krakowie miały dużo większy prestiż niż dotychczasowe tego typu imprezy i przyciągnęły znacznie większą liczbę kibiców. Plan jest więc taki, by zawody w naszym mieście nie tylko miały rangę kwalifikacji do igrzysk olimpijskich w Paryżu w 2024 roku, ale również mistrzostw Europy - podkreśla Janusz Kozioł, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. rozwoju kultury fizycznej.

Wstępne plany są takie, by w Tauron Arenie odbyły się zawody w szermierce. Wykorzystany zostałby tor do kajakarstwa górskiego przy ul. Kolnej. Brane jest także pod uwagę zorganizowanie zawodów w kajakarstwie tradycyjnym. Do tego potrzeba jest budowa toru i taki mógłby powstać na starorzeczu Wisły przy istniejącym kompleksie sportowym przy ul. Kolnej, ale wszystko będzie zależeć od wsparcia, jakiego mogą udzielić władze państwa.

W Krakowie zawody rangi mistrzostw Europy chce przeprowadzić Polski Związek Podnoszenia Ciężarów. - Do rozdania byłoby po 10 kompletów medali w konkurencjach kobiet i mężczyzn. Nasi reprezentanci walczyliby także o zakwalifikowanie się do igrzysk w Paryżu - mówi Marek Kaczmarczyk, rzecznik PZPC. - Do rywalizacji potrzebny jest kameralny obiekt, np. hala Wisły - dodaje.

Rywalizacją w igrzyskach w Krakowie zainteresowany jest też związek rugby siedmioosobowego (mecze mogłyby się odbywać np. na stadionie Cracovii), a także badmintona (np. w hali 100-lecia Cracovii przy al. Focha).

Rywalizacja w siatkówce plażowej może zostać przeprowadzona na obiektach Wandy przy ul. Bulwarowej.

Rozpoczęcie i zakończenie igrzysk europejskich planowane jest na stadionie Wisły, który miałby do tego czasu zyskać lepszy standard i zostałby uporządkowany pod względem architektonicznym.

W przypadku lekkiej atletyki pod uwagę brane są dwa stadiony: Wawelu Kraków albo AWF. Jeżeli zostałby wybrany pierwszy z obiektów, to byłaby konieczność budowy nowych trybun na ok. 4-4,5 tys. widzów. Na stadionie AWF potrzebna byłaby natomiast nowa bieżnia i powiększenie pojemności obiektu.

Niewykluczone jest także zorganizowanie w Krakowie zawodów pływackich. W tym względzie wszystko uzależnione będzie od tego, czy znajdzie się rządowe dofinansowanie na budowę olimpijskiego, 50-metrowego basenu, jaki miasto chce postawić przy Technikum Łączności przy ul. Monte Cassino. - Jeden z ukraińskich miliarderów jest zainteresowany tym, by w kilku największych miasta Europy organizować cykliczne zawody pływackiej ligi światowej. Chętnie uwzględniłby na tej liście Kraków, jeżeli powstałby tu odpowiedni obiekt - przyznaje Janusz Kozioł.

Oprócz Krakowa rywalizacja w IE 2023 może się odbywać m.in. w Tarnowie (np. wspinaczka sportowa, koszykówka drużyn trzyosobowych), Zakopanem (pokazowo letnie skoki narciarskie) czy Nowym Sączu.

W Baku wydali miliard

Rolę Gospodarza Igrzysk Europejskich w 2023 roku Krakowowi i Małopolsce przyznano 22 czerwca tego roku w Mińsku. Za tą jedyną kandydaturą jednogłośnie opowiedziały się narodowe komitety zrzeszone w Stowarzyszeniu Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC). Pierwsza edycja tej imprezy odbyła się w Baku w 2015 r., a drugą zakończono 30 czerwca tego roku w Mińsku. W wydarzeniu na Białorusi wzięło udział 3660 sportowców z 50 krajów, którzy walczyli o medale w 23 dyscyplinach. Polska, którą reprezentowało 151 sportowców, zdobyła 14 medali: trzy złote, jeden srebrny i 10 brązowych, plasując się na 22. miejscu w klasyfikacji krajów. Organizacja igrzysk w Baku w 2015 r. pochłonęła 1,2 mld dolarów. Tam trzeba było budować nowe obiekty. Władze Białorusi szacowały, że impreza w Mińsku, gdzie większość obiektów była gotowa, to koszt ok. 50 mln dolarów. Jako potencjalny kandydat do organizacji igrzysk europejskich w 2023 r. były brane pod uwagę też Katowice, ale ich władze ostatecznie się nie zdecydowały.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura