Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Nago wbiegła do Wisły. Znaleziono ciało 32-latki

Marta Paluch
fot. Wojciech Matusik
W nocy z 12/13 czerwca grupka przechodniów zauważyła kobietę, która nago biegała w okolicy domu handlowego Jubilat. Wbiegła na most Dębnicki, a potem weszła do rzeki. W niedzielę znaleziono jej ciało. Policja ustala przyczyny tragedii.

Widząc to przeskoczyłem przez wał, pobiegłem nad rzekę i próbowałem jej pomóc razem z kolegą. Wyciągała ręce, jakby chciała, żeby ktoś ją wyciągnął - opowiada pan Dawid, jeden ze świadków zdarzenia. - Kiedy jednak dobiegliśmy do brzegu, zaczęła płynąć żabką na drugi brzeg rzeki. Wołaliśmy, ale nie reagowała, płynęła dalej i w pewnym momencie, na środku rzeki, zatrzymała się. Zaczęła coś krzyczeć po polsku i angielsku. Wydawało mi się, że woła dziewczynę o imieniu Magda. Dzwoniłem na policję i krzyczałem, żeby wróciła. Po chwili zniknęła nam z oczu - opowiada krakowianin.

- Dwaj studenci rzucili się jej na ratunek do wody, ale było ciemno, nie znaleźli dziewczyny - dodaje pan Dawid.
Wezwali na miejsce policję, która przeczesywała teren w pobliżu.

- Policjanci też jej nie znaleźli. Dopiero w niedzielę dostaliśmy zgłoszenie, że jej ciało wypłynęło. Zawiadomił nas o tym przechodzień, który spacerował nad Wisłą - mówi Anna Zbroja z biura prasowego małopolskiej policji. Policjanci zaczęli przesłuchania świadków. Niektórzy zeznali, że kobieta była wcześniej widziana na al. Focha, gdzie również biegała nago. Policjanci na razie nie potwierdzają tej informacji.

Okazało się, że zmarła to 32-latka pochodząca z Małopolski. Wynajmowała w Krakowie mieszkanie. Wiadomo, że była wcześniej leczona psychiatrycznie. Policjanci są w kontakcie z jej rodziną. Na razie nieznane są przyczyny tej tragedii, ustala je policja.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto