Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kraków. Mężczyzna, który wulgarnie obraził Ukrainkę i jej dziecko sam zgłosił się na Komendę Miejską Policji w Krakowie

Aleksandra Łabędź
Aleksandra Łabędź
Mężczyzna, który wulgarnie obraził Ukrainkę i jej dziecko sam zgłosił się w środę, 30 sierpnia na jeden z krakowskich komisariatów policji. O całej sytuacji w mediach społecznościowych poinformował radny miejski Łukasz Wantuch, który opublikował film z całego zajścia, a także uruchomił zrzutkę, by odszukać mężczyznę i wytoczyć mu proces. Po tym, jak udało nam się ustalić kim jest mężczyzna z nagrania, skontaktowaliśmy się z nim, a on poinformował nas, że dzisiaj sam zgłosił się już na policję. Mężczyzna jednocześnie przekierował nas do swojego mecenasa Tomasza Banasia, który reprezentuje go w tej sprawie. Zamieszczamy jego wyjaśnienia.

Adwokat mężczyzny odnosi się do sprawy

- Gdy tylko mój klient dowiedział się o tym, że ma miejsce taka sytuacja, w której jest on poszukiwany i trwa ustalanie jego tożsamości, sam zgłosił się na Komendę Miejską Policji w Krakowie i zadeklarował pełną współpracę, a także chęć przeproszenia tej Pani. Jednocześnie wskazał, że już po samym zdarzeniu przez blisko tydzień przychodził na ten plac, by przeprosić tę kobietę - jak ochłonął i jego emocje opadły. Gdy tylko dowiedzieliśmy się, że sprawy zaszły tam gdzie zaszły pan stwierdził, że będzie w pełni współpracował i będzie starał się zarówno pomóc w zakończeniu postępowania, a także zadośćuczynić w możliwy sposób pani pokrzywdzonej - mówi mecenas Tomasz Banaś.

Jednocześnie adwokat mężczyzny dodaje: - Sytuacja miała miejsce 2 tygodnie temu. Gdy tylko mój klient wrócił po tym zajściu do domu i ochłonął to postanowił znaleźć tę kobietę i ją przeprosić. Mężczyzna kupił również łakocie, by przeprosić także dzieci. Mój klient jednak nie zastał już w tym miejscu tej kobiety, dlatego gdy tylko dowiedział się, że sprawa trafiła na policję i trwają próby ustalenia jego tożsamości to od razu sam się zgłosił, deklarując pomoc i współpracę.

- Na ten moment w ogóle nie wiemy, czy i w jakim zakresie mój klient będzie miał postawione zarzuty. Jeszcze nie mówimy o nim jako o osobie podejrzanej, ani w jakimkolwiek innym aspekcie. Mężczyzna zgłosił się na przesłuchanie w charakterze świadka, celem złożenia zeznań - dodaje mecenas Tomasz Banaś

Stanowisko policji

Krakowscy policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia zarejestrowanego na nagraniu, na którym widać mężczyznę ubliżającego obywatelce Ukrainy.

- W związku z materiałem filmowym, który w dniu wczorajszym został opublikowany w przestrzeni medialnej, na którym widać mężczyznę ubliżającego obywatelce Ukrainy, krakowscy policjanci podjęli czynności celem zbadania czy na przedstawionym nagraniu nie doszło do złamania prawa. Wczoraj policjanci nawiązali kontakt z poszkodowaną kobietą, ustalając, że następnego dnia zgłosi się ona do policyjnej jednostki celem złożenia zeznań w tej sprawie. Dzisiaj, po godzinie 12 w krakowskiej komendzie miejskiej kobieta złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa - informuje policja.

Jak ustalono sytuacja przedstawiona na nagraniu miała miejsce w rejonie Nowej Huty. Zgromadzony przez policjantów materiał w tej sprawie zostanie przekazany do prokuratury celem oceny prawno-karnej. Po przeanalizowaniu materiałów policjanci będą podejmować dalsze kroki w tej sprawie.

- Ponadto, dzisiaj w godzinach popołudniowych mężczyzna uwidoczniony na nagraniu zgłosił się do policyjnej jednostki, gdzie zostaną z nim przeprowadzone dalsze czynności - informuje policja.

Sprawa nagłośniona w mediach społecznościowych

Radny miejski Łukasz Wantuch opublikował w sieci film, na którym mężczyzna obraża Ukrainkę i jej dziecko. Nie przebiera w słowach. Pada m.in. "Twoje dziecko jest mniej warte od śmiecia na ulicy" i mnóstwo przekleństw oraz epitetów. Widać, że agresor ma problem z Ukraińcami i ich obecnością w Polsce. A poszło o to, że syn kobiety kopnął piłką w psa mężczyzny.

"Taką patologię trzeba tępić. Ciekawy jestem, czy "bohater" miałby odwagę powiedzieć te plugawe słowa dorosłemu mężczyźnie a nie bezbronnej kobiecie. Prawdziwy twardziel. Niech świat zobaczy jego twarz. Obrączka na palcu. Żona musi być dumna.
Jeżeli wiecie, kim on jest, napiszcie do mnie. Zrobiłem zrzutkę, aby temu patusowi wytoczyć sprawę cywilną. Niech zapłaci, to zapłacze" - napisał radny Łukasz Wantuch na Facebooku.

"Twoje dziecko jest mniej warte o śmiecia na ulicy", "Ty k....", "wyp... tam do siebie z tymi bękartami", "nie potrafisz k.... siedzieć normalnie na ławce?", "to nie jest twoja Ukraina", "nie jesteś człowiekiem, jesteś Ukraińcem p.......". - to niektóre sformułowania, które mężczyzna kieruje do kobiety. Wymusza następnie przeprosiny na Ukraińce, która łamiącym głosem próbuje się bronić i tłumaczyć. Broni się, że zadzwoni na policję...

Radny miejski zorganizował również zrzutkę na której zostało już uzbierane ponad 3 200 zł. Jak opisał radny: - "pieniądze mają być przeznaczone na wytoczenie sprawy cywilnej przeciwko „bohaterowi” ze zdjęcia" - pisał Łukasz Wantuch na stronie zbiórki.

Jak nauczyć dziecko języka obcego - oto porady eksperta

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kraków. Mężczyzna, który wulgarnie obraził Ukrainkę i jej dziecko sam zgłosił się na Komendę Miejską Policji w Krakowie - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto