'Razem mamy siłę, możemy zmienić świat'
W tym roku korespondencja trafi m.in. do przywódcy Korei Północnej Kim Dzong-Ila. Autorzy będą się domagać zamknięcia obozu pracy Yodok i uwolnienia przebywających tam więźniów politycznych.
Maratończycy napiszą też list wsparcia dla więzionego studenta z Azerbejdżanu oraz list w obronie Fatimy Hussein Al-Badi skazanej na karę śmierci w Jemenie.
Największą bronią jest tu efekt skali - nawet kilkadziesiąt tysięcy listów wysłanych pod ten sam adres, w obronie konkretnej osoby. - Listy można pisać swoimi słowami, albo skorzystać ze wzoru dostępnego w każdym miejscu maratonowym - mówi Rafał Sanecki, członek krakowskiego Amnesty International.
Jak napisać list? Wystarczy przyjść do jednego z miejsc, których lista znajduje się na stronie www.piszemywkrakowie.pl (m.in. kawiarnia Nowa Prowincja, przy Brackiej 3, Fundacji Magazyn Kultury przy ul. Józefa 17.
Nie trzeba niczego ze sobą zabierać - na miejscu będą materiały do pisania, papier, koperty oraz szczegółowe opisy sytuacji osób prześladowanych. Można pisać w dowolnym języku.
Rok temu Kraków napisał 2544 listy, czy pobijemy rekord? - Mam nadzieję, że tak! Jednak to nie rekord jest najważniejszy, a to, ilu osobom uda się pomóc. Niemniej każdy list jest ważny - zaznacza Anna Piwowarczyk, krakowska koordynatorka Maratonu Pisania Listów.
Jak wynika z raportu z 2010 roku, podsumowującego tę międzynarodową akcję Amnesty International, los dziesięciu bohaterek i bohaterów Maratonu Pisania Listów 2010 zmienił się na lepsze.
Zobacz piękne, wysportowane kobiety. Weź udział w naszym plebiscycie na najładniejszą sportsmenkę Małopolski
Zobacz, jak naziści obchodzili pogańskie święto w okupowanym Krakowie
Miss Polonia z dawnych lat! Zobacz archiwalne zdjęcia kandydatek
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?