Kraków. Ktoś obsypał solą drzewa przy kościele Na Skałce. Gdyby nie szybka reakcja mieszkańców, mogły uschnąć

FLESZ - Są polskie sankcje na Rosję!

Społecznicy z Akcji Ratunkowej dla Krakowa ruszyli ostatnio z pomocą drzewom, rosnącym przy kościele Na Skałce, wokół których ktoś rozsypał sól. Jest bardzo niebezpieczna dla roślin. Sól utrudnia bowiem korzeniom pobieranie wody, co prowadzi do usychania liści, a następnie zamierania drzewa. - Odgarnęliśmy tyle soli, ile tylko się dało - przekazali w mediach społecznościowych mieszkańcy. Potem do akcji wkroczył Zarząd Zieleni Miejskiej.

- Reszta soli została zebrana i wypłukana przez pracowników ZZM. Wypłukane zostały również pnie, które zostały natarte solą. Sytuacja jest na ten moment opanowana. Drzewa będą kontrolowane i znacznie częściej podlewane, tak aby zminimalizować ewentualne szkodliwości działania - mówi Małgorzata Tabaszewska z biura prasowego magistratu. Urzędnicy twierdzą, że to pierwszy taki incydent przy kościele Na Skałce.

Niestety w innych rejonach miasta w ostatnich latach coraz częściej dochodzi do próby niszczenia drzew. - Kilkukrotnie już w tym sezonie solą podsypane zostały drzewa w parku Krakowskim (zawsze to samo miejsce, wzdłuż ulicy Szymanowskiego). W tym roku odnotowaliśmy już kilkanaście takich zgłoszeń. To bardzo niepokojące - twierdzą urzędnicy.

Zarząd Zieleni zgłasza incydenty policji i straży miejskiej. Tak było również w przypadku drzew przy kościele Na Skałce. - W wielu przypadkach nie udaje się ustalić sprawców - twierdzą w urzędzie. O próbach niszczenia roślin urzędnicy informują też w mediach społecznościowych. - Wskazujemy, że to działanie szkodliwe. Prosimy też mieszkańców o zachowanie czujności i zgłaszanie nam takich incydentów - poinformowała Tabaszewska.

Urzędnicy muszą jednak uważać, ponieważ z drugiej strony tego typu komunikaty w mediach społecznościowych mogą być instrukcją, jak najskuteczniej uszkodzić drzewa, by te uschły, wykorzystując do tego właśnie sól. Jednocześnie gmina zapewnia, że miejsca, w których takie sytuacje się powtarzają, są szczególnie pilnowane przez ZZM.