Juwenalia Krakowskie 2012 [zobacz program]
- Jeśli nie zmienią się finanse miasta, to do końca roku pół godziny przed świtem i pół godziny po zmroku w Krakowie nie będą świecić miejskie latarnie - mówił 11 kwietnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie.
O sprawę pytamy Filipa Szatanika, rzecznika prasowego krakowskiego magistratu, który... odsyła nas do ZIKiT-u, tłumacząc, że to ta instytucja odpowiada za dysponowanie budżetem na oświetlenie miasta. Zapowiada także, że wkrótce problem powinno udać się rozwiązać.
Kraków nie będzie już straszyć ciemnościami?
We wtorek, 24 kwietnia, Michał Pyclik mówi już zupełnie inaczej: - Jesteśmy w trakcie przywracania standardowego kalendarza świecenia lamp ulicznych. Operacja ta zakończy się pod koniec tego tygodnia. Uzyskaliśmy taką możliwość w związku z planowanymi zmianami w modelach utrzymania niektórych obszarów infrastruktury miasta.
Komentarz: Codziennie wieczorem zastanawiałem się, dlaczego w TAKIM mieście, jak Kraków, trzeba oszczędzać na oświetlaniu ulic. Dlaczego w mieście, które jest jednym z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych polskich miast na świecie próbuje się zarobić kilka złotych na bezpieczeństwie mieszkańców i turystów? Nigdzie do tej pory nie spotkałem się z tym, by przed świtem i po zmroku było ciemno. Kraków był tu pionierem. Cieszę się jednak, że od maja, kiedy sezon turystyczny rusza, Kraków znów będzie normalnym miastem, które, gdy zapada zmrok, oświetla swoje ulice. P.S. Zdjęcia dołączone do tego artykułu zostały zrobione na w drugiej połowie kwietnia, tuż po zapadnięciu zmroku. |
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?