Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobieta, która pracy się nie boi. Pani Jola od ponad 30 lat prowadzi w Krakowie osiedlowy sklep budowlany. Bez dnia urlopu i chorobowego!

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Pani Jola w sklepie spędziła niemal całe swoje życie
Pani Jola w sklepie spędziła niemal całe swoje życie Marcin Banasik
- Początkowo mężczyźni mieli problem z tym, że w sprawie remontów doradza im kobieta. Najgorzej było, jak nie mieli w czymś racji i ja musiałam im to uświadomić. Oj, bywało ciężko. Dzisiaj jest już inaczej, klienci przyzwyczaili się, że u Jolki dostaną to czego szukają do remontu plus dobrą poradę - mówi pani Jola, ktora od ponad 30 lat prowadzi mały sklep budowlany na Wzgórzach Krzesławickich.

Jak przetrwać wśród hipermarketów budowlanych?

W sklepie jest prawie wszystko, od wyposażenia kuchni, przez farby, lakiery, narzędzia, po materiały budowlane. Taki biznes w dobie marketów budowlanych dziś nie należy do łatwych. Pani Jola radzi sobie z nierówna konkurencją od lat poświęcając się pracy od rana do wieczora.

- Nigdy nie była na urlopie, nigdy tez nie poszłam na L4. Kiedy miała m złamana rękę, to pracowała z ręką w gipsie. Dawniej siedziałam w sklepie od rana do wieczora, dzieci po szkole przychodziły do mnie i odrabiały tu lekcje. Całe życie naszej rodziny kręciło się w sklepie. Dziś jest już inaczej - wspomina właścicielka sklepu.

Stały klient to skarb

W Krakowie jest wiele marketów budowlanych, które wykosiły konkurencje w postaci mały sklepów z materiałami metalowymi i budowlanymi. Zostały tylko te, które potrafiły zbudować bazę stałych klientów.

- Czasem się śmieje, że nasz sklep pełni tez funkcję gabinetu psychoterapeutycznego. Wiele osób przychodzi, żeby po prostu pogadać, bo są samotni i nie mają do kogo ust otworzyć. Przyzwyczaiłam się do tego i dziś uważam, że to wielki atut tego miejsca. Uwielbiam rozmawiać z ludźmi, cieszyć się ich szczęściem, ale też smucić ich sutkiem. Od naszych klientów wiemy o chrzcinach, komuniach i weselach w ich rodzinach, ale i pogrzebach. Można powiedzieć, ze tworzymy pewną formę rodziny - mówi pani Jola.

Nie dla niej gotowanie

Właścicielka sklepu jest już na emeryturze, ale jak przyznaje, nie potrafi siedzieć w domu.

- Wolę przyjść tutaj i czuć się potrzebna. Nie lubię typowo kobiecych zajęć takich jak gotowanie czy sprzątanie. Wolę remonty, naprawy, tak mam od dziecka - przyznaje emerytka.

Bolt nagra pasażerów

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kobieta, która pracy się nie boi. Pani Jola od ponad 30 lat prowadzi w Krakowie osiedlowy sklep budowlany. Bez dnia urlopu i chorobowego! - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto