Historia Hutnika na bruku? "Skandal", "prawo dżungli"

O sprawie napisał na swoim blogu nasz użytkownik Nowohucki

- Czy i kiedy emblematy Hutnika wrócą na stadion, który został wybudowany siłami mieszkańców Nowej Huty dla sportowej wizytówki dzielnicy i Krakowa - Hutnika? - pytają na oficjalnej stronie przedstawiciele Nowego Hutnika 2010 władze Krakowa.

Napisy, które były umieszczone na zegarze oraz na dachu jednej z trybun, zdjęto po tym, jak na stadionie rozpoczął się remont obiektu. Przypomnijmy, że na Suchych Stawach podczas Euro 2012 trenować będzie reprezentacja Anglii. Anglicy mają dołożyć ponad milion złotych [czyt. Anglicy wyremontują stadion Hutnika] na dostosowania stadionu do wymogów Angielskiej Federacji Piłki Nożnej (FA).

- Jednym z istotnych warunków umowy podpisanej przez Gminę Miejską Kraków na centrum treningowe dla reprezentacji Anglii jest wymóg, że na pewnych obszarach niedozwolone jest zamieszczanie jakichkolwiek reklam, informacji i znaków handlowych, informacji sponsorskich, logotypów i emblematów. Dlatego ściągnięte zostały napisy i emblematy - informuje Jerzy Sasorski, rzecznik ZIS.

Zdjęcie napisów nie spodobało się kibicom Hutnika. Fani nie mogą zrozumieć, jak można było usunąć "kawałek historii" klubu, który niegdyś odnosił wielkie sukcesy. "Trzeba się jakoś zająć literkami, żeby nie skończyły na śmietniku.. udało nam się uratować literki za Świtu [kino przyp. red.], to może uda się też z Hutnika" - pisze na Facebooku Marcin. "Skandal" - dodaje Krzysztof.

"Silniejszy wypiera słabszego. Prawo dżungli"  - podsumowuje Lucyna.

Fot. Grzegorz Ziemiański / www.FotoHuta.pl

Walka o historię Hutnika

"...Ponieważ sprawa ta bulwersuje wiele osób związanych z Hutnikiem i z Nową Hutą, oraz  wywołuje - mamy nadzieję - nieuzasadnione emocje i obawy, że jest to kolejny krok mający na celu wyrugowanie klubu i pamięci o nim z tego szczególnego miejsca - prosimy o bezzwłoczną pisemną odpowiedź na pytanie, czy i w jakim terminie Gmina Kraków zamierza wspomniane emblematy przywrócić?" - to fragment listu, który przedstawiciele Nowego Hutnika 2010 wysłały do Zarządu Infrastruktury Sportowej w Krakowie.

-  Podjęte działania są jedynie realizacją umowy  i nie mają nic wspólnego z tym, co starają sugerować przedstawiciele klubu - tłumaczy Sasarski.

Czy napisy wrócą zatem na swoje miejsce? - Szczegóły w tej sprawie zostaną podane po Euro 2012 - mówi rzecznik ZIS.