Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co z tym Frankiem?

edyta głowacka

Wczoraj (15.01) od ok. godziny 10.32 CHFPLN wykonał ruch z ok. 3.50 na prawie 4.5 zł. Nie spodziewałem się tak czarnego scenariusza...

Do tej pory osoby związane z naszym serwisem mogły już kilkakrotnie usłyszeć o Kryzysie Złotówki.
Jak zwykłem mawiać żyjemy w ciekawych czasach, ale nawet w najczarniejszych snach nie wyobrażałem sobie takiego Rozwoju zdarzeń.

Do tej pory już w kilku nagraniach Video, artykułach i webinarach informowałem o kryzysie polskiej waluty.

Dołącz dzić do Odprawy Traderów (niedzielne spotkania ale i poranne informacje o rynku) aby uzyskać dostęp do specjalnego nagrania w którym już miesiąc temu wskazywałem jak zabezpieczyć się przed kryzysem na Franku.
(jest to nagranie z początku grudnia 2014 - "Jak przygotować się na kryzys na Franku?", polecam obejrzeć całe, a ok. 29 min opowiadam o tym jak się zabezpieczyć w takiej sytuacji).

Były to możliwe scenariusze budowane na podstawie wiedzy i doświadczenia. Dziś niestety przeszły do sfery realnej. Nie sądzę jednak, aby był to powód do zadowolenia. Niestety, ale oznacza to tylko coraz gorsze informacje…
Pójdźmy więc o krok dalej.

Otóż, informacje z Banku Szwajcarii spowodowały umocnienie Franka i jednocześnie osłabienie Euro. Bank nie będzie już sprzedawał Franka, aby kupować Euro (przywiązanie CHF do Euro na 1,2 przestało obowiązywać).
„Paradoksalnie” spadek na Euro wywołał jeszcze większy spadek na Złotówce (para EurPln). Patrząc jeszcze szerzej wszystkie Pary ze Złotówką zaczęły tracić. Komicznie w tej sytuacji brzmi tytuł ze strony Pulsu Biznesu… ”Rosyjscy Frankowcy mają jeszcze gorzej”.

Rozmawiając z kilkoma osobami nie związanymi z rynkiem da się usłyszeć oczekiwania, iż Frank jednak powinien się osłabić skoro stopy są ujemne, mam kredyt w Złotówce, więc to mnie nie dotyczy itd.
Osłabienie Złotówki oznacza ucieczkę kapitału, również w Europie jest to zauważalne. Co ciekawe umacnia się Złoto, Dolar Australijski i Nowozelandzki. Ten ostatni oferuje 3,5% stąd nie dziwne, że kapitał do niego lgnie…
Konsekwencją tego procesu będzie jednak coraz gorsza sytuacja w Europie i Polsce.
Zagranica już wie, że 700% kredytobiorców Frankowych będzie musiało płacić większe raty, kosztem mniejszej konsumpcji. Ci, którzy cieszą się, że nie mają kredytów we Frankach zapłacą więcej za towary z zagranicy. Ci, którzy przemyślą sprawę i zrozumieją, że banki przestały być wiarygodne (choćby przez taką właśnie reakcję SNB) wycofają pieniądze z systemu. W ten sposób nastąpi:
- ograniczenie konsumpcji
- wzrost cen towarów średniej i wyższej półki, których sami nie produkujemy,

  • zmniejszenie pieniądza w obiegu.
    Idąc dalej:
    - ograniczenia wydatków państwa,
    - wzrost cen administracyjnych(woda, gaz, czynsze itd.)
    - wzrost podatków.
    W tej sytuacji szczerze nie zazdroszczę rządzącym, bo wyciągnięcie nas z tej sytuacji będzie zadaniem niezmiernie trudnym zwłaszcza, że w 2015 roku:
    -Kryzys gospodarczy w Rosji będzie się pogłębiał,
    - Mobilizacja na Ukrainie może doprowadzić do ponownego wzrostu walk zbrojnych, jeśli nie oficjalnej wojny,
    - A NBP zacznie drukować pieniądze.

Stąd w atmosferze strachu niewiele wystarczy, aby jakaś „niespodziewana” informacja podobnie jak dziś doprowadziła do szturmu na banki. Być może wcześniej pojawi się inflacja wywołana bardziej strachem niż rozwojem gospodarczym.

Jeśli nie wierzysz w taki scenariusz, udaj się proszę do najbliższego Kantoru i spróbuj kupić Franki (dziś tj. 15 stycznia)... Franki co prawda są w kantorach, ale NIE da się ich kupić... Być może poczujesz atmosferę jaka może pojawić się, gdy to Banki nie będą wiedziały co robić, a ludzie będą chcieli wypłacać swoje pieniądze.
Wszystkim z całego serca życzę, aby taka sytuacja nie miała miejsca.
Jednocześnie deklaruję, że Pary ze Złotówką, Złoto, Srebro na stałe wchodzą do naszych codziennych Analiz.

Zapraszam, dołącz do codziennych spotkań naszej Grupy Traderów www.infoinwestor.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto