Apokaliptyczna wizja zaśmieconego Krakowa. MPO walczy z dzikimi wysypiskami [wizualizacje]

Porzucone samochody, wyrzucone telewizory, stare opony, komputery i kanapy - tak może wyglądać Kraków przyszłości według projektów studenta ASP Katowice Jakuba Kowalczyka, który w 2013 r. stworzył postapokaliptyczną wizję Katowic.

Czytaj: Wioski Świata pokazują życie na różnych kontynentach [zdjęcia]

Zdaniem MPO plansze, które znajdują się na 20 autobusach miejskich, utrzymane są w filmowej estetyce i mają nawiązywać do opuszczonych miast Majów, którzy porzucili swe miasta z niewyjaśnionych przyczyn. Kowalczyk w swoich dziełach w przejaskrawiony sposób pokazuje, co może stać się z Krakowem i jego wizytówkami, jeśli mieszkańcy nie zmienią swoich przyzwyczajeń wywozu odpadów do lasu, parku czy wrzucania do rzeki.

- Chcieliśmy, żeby nasze plansze wykonała młoda osoba, której prace łatwiej dotrą do współczesnego pokolenia. Plansze są wyraziste i zapadają w pamięć, co jest niezwykle ważne. Z problemem śmieciowym borykają się wszystkie miasta w Polsce i na pewno ustawa o segreacji nie okazała się cudownym lekiem - mówi Krystyna Paluchowska z MPO Kraków. - Na zaśmiecanie przestrzeni publicznej wpływ ma wiele czynników. Począwszy od złych przyzwyczajeń i lenistwa, aż po brak odpowiedniej edukacji dotyczącej traktowania wspólnej przestrzeni publicznej. A przecież nikt nie wyrzuca śmieci na środku swojego pokoju.

W listopadzie 2012 r. MPO przeprowadziło badanie, według którego z 60 proc. mieszkańców miało segregować odpady. Jednak w rzeczywistości mieszkańcy segregowali 20 proc. odpadów, a zgodnie z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej wskaźnik odzysku i recyklingu papieru, metalu, plastiku i szkła musi wynieść w 2020 roku 50 proc. Kampania potrwa do listopada tego roku.

Zobacz wizualizacje Krakowa przykrytego stertą śmieci