Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Złoty Pierścień Krakowa. Kolarze ścigali się dookoła Rynku Głównego. Co za widowisko! Zwyciężył Marceli Bogusławski ZDJĘCIA

Jacek Żukowski
Kryterium o Złoty Pierścień Krakowa
Kryterium o Złoty Pierścień Krakowa Andrzej Banas
37. kryterium O Złoty Pierścień Krakowa zakończyło się wygraną Marcelego Bogusławskiego, który tę wiosnę ma po prostu rewelacyjną. Odniósł już piąte zwycięstwo (poprzednio na prologu wyścigu dookoła Estonii). Mowa o zawodniku grupy HRE Mazowsze Serce Polski, który stał się władcą złotego pierścienia. O to trofeum rywalizowano w Rynku Głównym. Po trzech latach przerwy spowodowanej pandemią piękne kryterium i widowiskowe wróciło do serca Krakowa.

Kolarze ścigali się dookoła Rynku o Złoty Pierścień Krakowa

Bogusławski wykazał się turbo-przyspieszeniem na finiszowych metrach krakowskiego wyścigu, rozgrywanego w ciekawej formule. Do rywalizacji przystąpiło bowiem ponad 140 kolarzy z 25 ekip, a do finałowej rozgrywki tylko dwunastu. Eliminacją było najpierw 27 okrążeń wokół Rynku Głównego (każde 700 metrów) – co piąte okrążenie było punktowane (zawodnicy zgarniali 5, 3, 2, 1 punkt za pierwsze cztery miejsca), a także dwa ostatnie.

Doborowy tuzin przystąpił do ostatecznej rozgrywki o piękną, unikatowa nagrodę, jaką jest złoty pierścień, fundowany przez znanego krakowskiego złotnika Janusza Kowalskiego. W tej stawce było pięciu Polaków (w sumie trzech z grupy zwycięzcy i dwóch z Vostera). Pokazali świetną jazdę, a trzeba było się pilnować, bo na każdym okrążeniu odpadał ostatni. Wydawało się, że po pierścień mknie Tobiasz Pawlak, który „urwał” się grupce w połowie dystansu ale nie wytrzymał samotnej jazdy po śliskiej kostce. Reszta go dopadła. W końcu do ostatecznej rozgrywki przystąpił Patryk Stosz i Bogusławski.

Stosz imponował szczególnie w wyścigu eliminacyjnym, gdyż szybko zapewnił sobie udział w finale. Wydawało się, że jest najlepszy. Ale na ostatnich metrach nie był w stanie zareagować na piorunujący finisz Bogusławskiego. 24-latek po raz pierwszy ścigał się w Rynku Głównym i bardzo dobrze to ściganie zapamięta.

- Rozegraliśmy to bardzo dobrze taktycznie. Było bardzo ciężko, bo trasa była bardzo techniczna, kostka śliska, trzeba była uważać na zakrętach, ale tez trochę ryzykować, ale obyło się bez wypadku – stwierdził na mecie Bogusławski.

W piątek w białej koszulce lidera ruszy na trasę 60. Małopolskiego wyścigu Górskiego, który liczy trzy etapy. Ten piątkowy wiedzie z Wieliczki na górę Chełm w Myślenicach i liczy 131 km. Ściganie zakończy się w niedzielę wspinaczka na Przehybę.

37. kryterium O Złoty Pierścień Krakowa: 1. Marceli Bogusławski (HRE Mazowsze Serce Polski), 2. Patryk Stosz (Voster), 3. Tobiasz Pawlak (Mazowsze), 4. Michael Boros, 5. Daniel Babor (obaj Czechy, Elkov-Kasper), 6. Jiri Petrus (Czechy, ATT Investments).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto