To już ostatni akcent zakończonej niedawno sportowej kariery znakomitego chodziarza Roberta Korzeniowskiego. Krakowianin w sierpniu zdobył złoty medal na Olimpiadzie w Atenach, a wczoraj odebrał kluczyki do fiata stilo należnego zdobywcom krążków z najlepszego kruszcu. - To jest nagroda dla mojej żony Agnieszki - mówił podczas uroczystego przekazania kluczyków do niebieskiego fiata multimedalista olimpijski.
- Najpierw było cinquecento sporting, później marea, a teraz stilo - wylicza Robert Korzeniowski auta ,wychodzone" na trzech olimpiadach. - Wszystkie dobrze służyły i wszystkie były miłym wspomnieniem sukcesów odniesionych na bieżni. W międzyczasie była również alfa romeo za wygranie plebiscytu na najpopularniejszego sportowca Polski, więc mój kontakt z produktami koncernu Fiat jest dosyć częsty. Odbieranym dzisiaj Stilo będzie jeździła żona Agnieszka: jej też się należy olimpijska nagroda.
- Po zakończeniu sportowej kariery jeżdżę teraz zdecydowanie... mniej - mówi złoty medalista z Aten. - Nie ma już tylu wyjazdów na treningi, zgrupowania czy zawody, w związku z tym spadła również ilość przejeżdżanych przez mnie kilometrów. Dzisiaj częściej kursuję pomiędzy Krakowem a Warszawą, przy czym nie zawsze samochodem.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?