"Żadnego przeciwnika nie lekceważymy…" - rozmowa z Pauliną Stojek

Aby awansować do pierwszej ligi, muszą wygrać jeszcze trzy mecze z zespołem PWSZ Karpaty Krosno i awansować do finałów rozgrywek play-off. Ostatni mecz z Pogonią Paleo Proszowice, zespół Lesława Kędryny - Wisła AGH Kraków wygrał 3:1. Po spotkaniu, o kilka słów podsumowania meczu i całego sezonu poprosiliśmy Paulinę Stojek – kapitan zespołu Wisły AGH Kraków.

Marek Gwóźdź: W ostatnim meczu rundy zasadniczej Twoja drużyna zagrała mecz z Pogonią Paleo Proszowice. Wygrałyście 3:1. Czy mogłabyś przybliżyć w kilku słowach jak przebiegał mecz?

Paulina Stojek: Była to gra nerwów. Pierwszego seta wygrałyśmy z przewagą, jednak w drugim kompletnie się pogubiłyśmy, brakowało kończącego ataku i podbicia paru prostych piłek w obronie, przez co przegrałyśmy ten set do 15. Przed wejściem na set 3 dostałyśmy porządną reprymendę od trenera. Poskutkowało. Wygrałyśmy cały mecz i dzięki temu pierwsze mecze play-off są na naszej hali.

Prawie cały okres rundy zasadniczej w tabeli wasza drużyna ulokowana była za drużyną z Krosna. Jak to się stało, że w końcówce rundy awansowałyście na drugie miejsce w tabeli? Przypływ energii w nowym roku?

Energia swoją drogą. Ciężko pracowałyśmy na ten wynik. W każdy mecz staramy się włożyć jak najwięcej serca i zaangażowania do walki. Umiejętności to sprawa drugorzędna.

W pierwszej rundzie play-off zagracie na własnej hali z drużyną Karpat Krosno. W Krośnie przegrałyście 3:1, a w Krakowie wygrałyście 3:2. Jaki wynik obstawiasz na najbliższe mecze w hali przy Reymonta?

Mam nadzieje, że sprawiedliwy, gdyż obie drużyny mają świadomość wagi tych meczów i sądzę, że będzie to niezły pokaz umiejętności naszych oraz przeciwniczek. Oczywiście serdecznie zapraszam wszystkich kibiców na ul. Reymonta w piątek o 16.30 i w sobotę o 11.00.

Gdybyście awansowały do drugiej rundy play-off i zagrały o pierwsze miejsce w tabeli, to z jaką drużyną chciałybyście się zmierzyć? AZS SKAWA UEK czy Anser Siarką Tarnobrzeg?

Wiemy, że droga do I ligi jest bardzo ciężka, więc na każdy mecz wychodzimy zmobilizowane i żadnego przeciwnika nie zlekceważymy. Znając obie te drużyny, można bardzie stawiać na to, iż z Ekonomiczną przyjdzie nam sie zmierzyc w II rundzie, jednak siatkówka kobiet jest nieprzewidywalna. Wszystko się może zdarzyć.

Aby przeczytać cały wywiad z Pauliną, zapraszam na portal "Siatkówka w obiektywie".

Już 12 i 13 lutego odbędą się dwa pierwsze mecze play-off na hali Wisły Kraków. Drużyna PWSZ Karpaty Krosno przyjedzie do Krakowa po zwycięstwo. Serdecznie zapraszamy na mecz.