MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wyszły z wirażu

Ja
ŁKS Łódź - WISŁA Can-Pack Kraków 58:70 (21:18, 20:11, 12:29, 5:12) Punkty: Makowska 22 (1x3), Dominauskaite 14 (4x3), Arażny 7, Owczarek 6, Golemska 5 (1x3), Włodarska 2, Stefańczyk 2 - Perovanović 22, Smith 20, ...

ŁKS Łódź - WISŁA Can-Pack Kraków 58:70

(21:18, 20:11, 12:29, 5:12)

Punkty: Makowska 22 (1x3), Dominauskaite 14 (4x3), Arażny 7, Owczarek 6, Golemska 5 (1x3), Włodarska 2, Stefańczyk 2 - Perovanović 22, Smith 20, Kress 9 (1x3), Trafimava 9 (1x3), Radwan 3, Skerović 3 (1x3), Kenig 2, Czarnecka 2.

Pierwszą połowę meczu zdecydowanie wygrały łodzianki 41:29 i zanosiło się na dużą niespodziankę. W łódzkim zespole nie do zatrzymania była Makowska, zdecydowanie najlepsza zawodniczka meczu. Ale zanim zaczęły się jej popisy wiślaczki prowadziły 10:2 i chyba uwierzyły, że ten mecz będzie dla nich spacerkiem. Szybko musiały zweryfikować ten pogląd.

ŁKS gonił rywalki i dogonił (16:16), a po ,trójce" Dominauskaite wyszedł po raz pierwszy na prowadzenie 19:18. Przy stanie 21:18 nie popisały się Włodarska i Owczarek, które mając przed sobą tylko kosz nie potrafiły zakończyć kontr zdobyciem punktów.

W 22 min odnotowaliśmy najwyższe prowadzenie łodzianek, 45:31. Ale te 14 pkt przewagi szybko zostało roztrwonione. Nie wystarczyła już dobra postawa Makowskiej, bo jej partnerki wyraźnie traciły z minuty na minutę siły. Coraz słabsza była obrona gospodyń, brakowało też skuteczności. Tymczasem w Wiśle regularnie punktowały Perovanović i Smith, co pozwoliło zespołowi wyjść z niebezpiecznego wirażu. Ta druga może nie angażowała się zbytnio w grę, za to w rzutach była niemal bezbłędna. W tym przełomowym dla losów meczu momencie, w trzeciej kwarcie, Wisła zdobyła aż 29 pkt, a rywalki jak się ,zacięły" po pierwszych udanych akcjach, tak przez kilka dobrych minut zdołały zdobyć tylko 5 pkt. W 29 min Wisła prowadziła 58:50 i spokojnie dowiozła tę wygraną do końca. Zespołowi nie zaszkodził nawet brak w składzie rozgrywającej Johnson, która na kilka dni odleciała do USA. Na jej macierzystej uczelni odbywa się bowiem feta z okazji zdobycia złotego medalu olimpijskiego w Atenach. Amerykanka wraca do Krakowa we wtorek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto