Jak zawsze wystawie najlepszych zdjęć prasowych towarzyszy ostrzeżenie przed ich drastycznością – nawet bajecznie kolorowe obrazki opowiadają historie, które zmuszają do refleksji nad tym, jak wygląda świat, który nas otacza. A dzięki relacjom fotoreporterów, możemy zobaczyć historie, które nie były czołówkami naszych gazet, ale żyły nimi lokalne społeczności w różnych zakątkach globu. Zwycięskie prace w konkursie World Press Photo 2023 zwracają uwagę na najpilniejsze problemy stojące przed dzisiejszym światem. W tegorocznej edycji konkursu to właśnie społeczność jest najczęściej opowiadaną historią.
- W tym roku ważne są historie opowiadające o tym, jak społeczności radzą sobie z przeciwnościami losu, starając się stworzyć lepszą przestrzeń dla siebie i ludzi, którzy przyjdą po nich - mówi Julia Kozakiewicz, kuratorka wystawy. - Mamy historię z Maroka, dotyczącą wymierania oaz w wyniku pustynnienia terenu. Ludzie ze względu na brak pracy muszą przenosić się do większych miast. Projekt fotograficzny, który prezentujemy jest swego rodzaju listem miłosnym do społeczności, które cały czas mieszkają w oazach.
Inny cykl zdjęć przedstawia społeczność i naukowców z Peru, zajmujących się alpakami i przystosowaniem zwierząt do zmieniających się warunków klimatycznych. Alpaki, szukając jedzenia, są zmuszone wychodzić w coraz wyższe partie gór, gdzie jest dużo niższa temperatura, do której zwierzęta nie są przystosowane. Naukowcy starają się tak zmodyfikować genetycznie alpaki, by mogły żyć w nowych warunkach.
Interaktywna ścieżka pozwala prześledzić przemieszczanie się migrantów z Afryki do Europy, a cykl „Pasażerowie” hiszpańskiego fotografa Cesara Dezfuli pozwala zajrzeć w oczy migrantom, opowiadając historie kilku osób, które znalazły się na łodzi dryfującej u wybrzeży Libii w sierpniu 2016 roku.
Zwycięzcą globalnym (region Europa) w kategorii zdjęcie pojedyncze został, pracujący dla Associated Press, Evgeniy Maloletka. Na fotografii „Mariupol Maternity Hospital Airstrike” widzimy ewakuację ciężarnej Iryny Kalininy (32) z uszkodzonego podczas ataków rakietowych szpitala w ukraińskim Mariupolu. Miron (imię wywodzące się od słowa „pokój”) urodził się martwy, pół godziny po porodzie zmarła także Iryna.
- Zdjęcia, które prezentujemy na tej wystawie, szczególnie te z wojny w Ukrainie są drastyczne, dlatego lepiej patrzeć na nie w zamkniętej przestrzeni, gdzie można mieć oddech, chwilę dla siebie, dlatego fotografie opowiadające o wojnie w Ukrainie pokazaliśmy w odrębnej sali, nieco ciemniejszej. Także z szacunku dla osób przedstawionych na zdjęciach – mówi Julia Kozakiewicz.
Konkurs World Press Photo jest organizowany od 1955 roku, od dwóch lat kategorie tematyczne zastąpiły kategorie formatowe: zdjęcie pojedyncze, reportaż, projekt długoterminowy oraz format dowolny i regionalne: Afryka, Ameryka Północna i Środkowa, Ameryka Południowa, Azja, Azja Południowo-Wschodnia i Oceania oraz Europa. Zdjęcia weryfikowane są pod kątem ich autentyczności.
Na 66. edycję konkursu napłynęło prawie 60 tysięcy zdjęć, nadesłanych przez ponad 3,5 tysiąca fotografów ze 127 krajów. Nagrody przyznano 24 twórcom.
Wśród fotografii prasowych znalazło się także przypomnienie o tym, jak ważnym elementem w przedstawianiu i dzieleniu się historiami wizualnymi jest wolność prasy.
"RSF szacuje, że niemal połowa populacji świata nie ma dostępu do relacjonowanych swobodnie wiadomości i informacji. Według danych organizacji w ciągu ostatnich 20 lat zginęło ponad 1600 dziennikarzy, średnio 80 rocznie” - przypominają twórcy wystawy World Press Photo.
Polska branża gier komputerowych jest światową potęgą!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
