2 z 7
Poprzednie
Następne
Wisła Kraków. Wnioski po meczu „Białej Gwiazdy” w Tychach
NIC DWA RAZY SIĘ NIE ZDARZA? NA PEWNO?
Gospodarze środowego meczu chętnie nawiązywali do historii, czyli do meczu GKS-u Tychy z Wisłą Kraków w 2007 roku, również w Pucharze Polski. Wtedy na szczeblu 1/8 finału. Przypomniano to spotkanie w meczowym programie, z głośników na stadionie opowiadali o tym bohaterowie tamtej potyczki. W GKS-ie nie spodziewali się jednak chyba, że powiedzenie w środę powiedzenie, że nic dwa razy się nie zdarza, nie będzie miało najmniejszego zastosowania. Scenariusz teraz i czternaście lat temu był bowiem niemal identyczny. Gol dla Wisły w pierwszej połowie, wyrównanie tyszan po przerwie, a później dwie szybkie bramki „Białej Gwiazdy” i zamknięcie tematu awansu. Futbol lubi jednak płatać figle…