Widzew chce rewanżu, Wisła utrzymać lidera

Fani "Białej Gwiazdy" liczą na trzecie zwycięstwo swoich ulubieńców w rundzie. Podopieczni Roberta Maaskanta pokonali już w wyjazdowym meczu Arkę Gdynia, a tydzień temu udowodnili swą wyższość nad Ruchem, wygrywając z "Niebieskimi" 3:1. Piłkarze Widzewa nie okazali się jednak gorsi, pokonując w takim samym stosunku Koronę Kielce. W sobotni wieczór, 12 marca, na stadionie przy ul. Reymonta zapowiada się więc arcyciekawy mecz.

Widzewiacy chcą rewanżu

Piłkarze Czesława Michniewicza zamierzają w sobotę zrewanżować się Wiśle za porażkę w rundzie jesiennej. W pierwszym meczu obu drużyn krakowianie zwyciężyli 1:0, a bohaterem meczu okazał się Dragan Paljić, który zdobył decydującego gola. Przed 18 serią spotkań obrońca Wisły odwołał się do poprzednich meczów z Widzewem:- Wygraliśmy z Widzewem dwa razy po 1:0, więc to nie były łatwe rozgrywki - przyznał zawodnik Wisły.

- Myślę, że łodzianie są groźniejszą drużyną niż Ruch. Wiem, że Widzew sprzedał swojego najlepszego napastnika do ligi tureckiej [Marcin Robak przeszedł do Konyasporu - dop. red.], ale kupił też nowych zawodników. Zobaczymy, kto z nas przeprowadził lepsze transfery - stwierdził ze śmiechem Paljić.

Wielu twierdzi, że to właśnie nowi piłkarze w szeregach obu ekip mogą zdecydować o rezultacie spotkania. Jeśli chodzi o drużynę Wisły, spośród sprowadzonych zimą zawodników najkorzystniej prezentuje się jak na razie Maor Melikson. Izraelczyk już w pierwszych dwóch spotkaniach zaprezentował świetną technikę i umiejętności w dryblingu. W Widzewie wszyscy skupiają się natomiast na 19-letnim Dzalamidze, który był najlepszym graczem swojej drużyny w meczu przeciw Koronie. Gruzin zdobył w tamtym spotkaniu gola i zaliczył dwie asysty.

Trochę statystyki…

Na oficjalnej stronie Widzewa zamieszczono statystyki wszystkich piłkarzy łódzkiej drużyny w spotkaniach przeciwko Wiśle. Z obecnej kadry tylko trzech graczy trafiło do siatki w meczach z "Białą Gwiazdą". Są to Bieniuk, Szymanek i Ostrowski. Statystyka trenera Czesława Michniewicza też nie jest zbyt korzystna. W 10 potyczkach z Wisłą, jego podopieczni wygrali tylko dwa mecze. Trzy spotkania zakończyły się remisem, natomiast aż pięciokrotnie ekipa przez niego prowadzona musiała uznać wyższość rywala.

- 9 lat, 7 miesięcy i 8 dni minie w sobotę, w dniu meczu Widzewa z Wisłą, od ostatniego ligowego zwycięstwa łodzian nad zespołem "Białej Gwiazdy". Jeszcze więcej czasu upłynęło od ostatniego triumfu piłkarzy Widzewa nad wiślakami w Krakowie - podkreślono na oficjalnej stronie najbliższego przeciwnika Wisły. Liczby pokazują więc, że w sobotni wieczór piłkarze Maaskanta powinni poradzić sobie z Widzewem. Przypomnijmy, że łodzianie zajmują w tej chwili 10. pozycję w tabeli z 21 oczkami na koncie. Wisła zgromadziła zaś 33 punkty, dzięki czemu przewodzi w ligowej tabeli. Kto straci, a kto zyska po spotkaniu obu drużyn ? Przekonamy się w sobotę.

Poprzednie mecze:

2010/2011
Widzew - Wisła 0:1

2007/2008
Wisła - Widzew 1:0
Widzew - Wisła 1:3

2006/2007
Widzew - Wisła 0:0
Wisła - Widzew 2:0

2003/2004
Wisła - Widzew 3:1
Widzew - Wisła 1:3

Wisła Kraków – Widzew Łódź, sobota 12 marca, godz. 18:15

Zobacz też:

• Porażka Cracovii w Tychach. Finał PLH nierozstrzygnięty
• Krakowscy fundraiserzy z Greenpeace na tapecie
• List otwarty w sprawie pomnika płk. Kuklińskiego