Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wawel [7 cudów Krakowa - nominacja]

Mickey Mousoleum
Mickey Mousoleum
Jest na każdej widokówce i w pamięci każdego podróżnika - Wawel, wizytówka Krakowa.

Nie od dziś wiadomo, że na sławnym Wzgórzu Wawelskim naszego miasta znajduje się kompleks obiektów zabytkowych. Któż nie słyszał o Zamku Królewskim i Katedrze św. Stanisława i Wacława?

Wiadomo, że wszystko wiąże się z historią, bo to już w 1000 roku zostało utworzone tam biskupstwo krakowskie, czego konsekwencją była budowa katedry – siedziby biskupa. Jednak ze względu na toczące się walki z Cesarstwem Rzymskim, budowę prawdopodobnie rozpoczęto dopiero po zawarciu pokoju w Budziszynie, czyli około lat 20 XI wieku. Z lekcji historii pamiętam, że w naturalnej formie zabudowań na wzgórzu istniały także inne zabudowania. Z tego okresu pochodzą pozostałości budowli, takich jak Rotunda Najświętszej Marii Panny, Kościół B, Kościół św. Gereona, Kościół św. Jerzego, Kościół św. Michała, Sala o 24 słupach, budowla czworokątna z przełomu X i XI wieku, o nieznanym przeznaczeniu, być może książęcy spichlerz lub grobowiec oraz stołp, czyli wieża obronna i mieszkalna.

Oczywiście Wawel, jak każdy polski znak polskości natrafiał na lepsze i gorsze czasy. Wiadomo, że rządy ostatnich Jagiellonów to czasy świetności Wawelu. W tym czasie (w latach 1507-1536) doczekał się gruntownej przebudowy. Na szczególną uwagę zasługuje piękny dziedziniec pałacowy. Z lekkich, wspartych na smukłych kolumnach arkadowych krużganków wchodzi się do przestronnych i pełnych światła komnat. Wnętrza zamku, z Salą Poselską i jej kasetonowym stropem, to ponoć świadectwo dużych umiejętności rodzimych rzemieślników różnych specjalności. Sale zamkowe zdobione były przez arrasy, których pokaźną kolekcję zgromadził Zygmunt August.  Należy także wspomnieć o sławetnych nagrobkach, które do dziś przyciągają rzesze turystów. Z dawnych czasów zachowały się w katedrze nagrobki między innymi – kardynała Fryderyka Jagiellończyka i biskupów: Piotra Gamrata, Piotra Tomickiego, Jana Konarskiego, Jana Chojeńskiego, Samuela Maciejowskiego. W 1520 roku odlano dzwon Zygmunta.

- Gdy w 1609 roku król Zygmunt III na stałe przeniósł się do Warszawy, dla Wawelu rozpoczął się trudny okres. Opiekę nad zabudowaniami pełnili wielkorządcy, jednak mimo to, zarówno zamek, jak i inne budynki, niszczały. Do ich złego stanu przyczynili się także Szwedzi, stacjonujący na Wawelu w latach 1655-1657 i 1702. Wzgórze było okupowane także przez wojska pruskie w 1794 roku, kiedy to zostały zrabowane nigdy nie odzyskane (z wyjątkiem Szczerbca) insygnia koronne. Ze względu na toczące się w XVII wieku wojny, Wawel, jako ważny punkt obronny, wzbogacił się o unowocześnione mury obronne - podają polscy historycy.

Na szczęście przeniesienie stolicy do Warszawy nie zmieniło jednak roli i znaczenia katedry wawelskiej, która nadal była miejscem koronacji i królewskich pochówków.

Wiele ważnych wydarzeń dotyczy okresy kultowej Galicji, kiedy to Wawel znalazł się pod zaborem austriackim. Wojsko austriackie przekształciło wzgórze na koszary, co pociągnęło za sobą liczne zniszczenia i przebudowy. Po upadku powstania krakowskiego i zlikwidowaniu Rzeczypospolitej Krakowskiej na Wawelu wzniesiono trzy ogromne gmachy szpitala wojskowego.

Zwrotnym momentem w całej historii był rok 1905, kiedy to cesarz Franciszek Józef wyraził zgodę na opuszczenie przez wojska austriackie Wawelu. Wtedy to rozpoczęto prace konserwatorskie, którymi kierował Zygmunt Hendel, a następnie Adolf Szyszko-Bohusz.

Najnowsza historia również oddawała Wawelowi cześć. W dwudziestoleciu międzywojennym, tuż po odzyskaniu niepodległości, polskie władze centralne, uznały wawelski zamek, za gmach reprezentacyjny Rzeczypospolitej, a w 1921r. Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej uznał krakowski zespół urbanistyczny na Wawelu za jedną z oficjalnych Rezydencji Prezydenta Polski Do dziś nie istnieje żaden akt prawny, który znosiłby ten zapis

Nie da się jednak ukryć, że najwięcej turystów gromadzi się każdego dnia wokół legendarnego smoka. Nie ma krakusa, który nie zna legendy o tym, jak smoka pokonał szewczyk Skuba za pomocą fortelu – podłożył mu barana wypchanego siarką. Po zjedzeniu barana Smoka tak paliło w gardle, że "wypił pół Wisły" i pękł. Poważniejsze przesłanki podają, że pogromcą smoka był syn króla Kraka – Lech II, a smok został zgładzony w 700 r. n.e.

Rzeźba Smoka Wawelskiego zasilana jest gazem ziemnym. W 2005 roku została wprowadzona usługa, dzięki której po wysłaniu SMS-a na specjalny numer Smok Wawelski zionął ogniem, jednak ciągłe problemy techniczne i awarie sprawiły, że usługa została zawieszona. Obecnie smok zieje przez całą dobę w około 3-minutowych odstępach.

Smok Wawelski cieszy się wielką popularnością zarówno wśród turystów, jak i rodowitych mieszkańców grodu Kraka, szczególnie zaś podoba się dzieciom z całej Polski. Dla wielu z nich jest to po prostu postać z bajki Porwanie Baltazara Gąbki, gdzie Smok Wawelski odgrywa niezwykle ważną rolę, ratując świat przed opryszkami z Krainy Deszczowców.


Wawel to jedna z propozycji plebiscytu 7 Cudów Krakowa.
Ty także możesz nominować!


Patroni medialni
TVP KrakówDlastudenta.plRadio FryczMagazyn MixerVOX FM

Patroni honorowi:
Prezydent
Jacek Majchrowski
Wojewoda Stanisław KracikDyrektor ŚBP
Jadwiga Wiatr
Prezes PTTK
Kazimierz Synowski
Rektor UEK
Roman Niestrój
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto