Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Małopolsce policja odnotowuje coraz więcej zaginięć. Najczęstszym powodem są nieporozumienia rodzinne

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Duża część osób powraca sama do miejsc zamieszkania. Część jest odnajdywana przez policjantów albo przez osoby postronne, które przeczytały komunikat o zaginięciu
Duża część osób powraca sama do miejsc zamieszkania. Część jest odnajdywana przez policjantów albo przez osoby postronne, które przeczytały komunikat o zaginięciu Andrzej Banas / Polska Press
Od stycznia do 28 sierpnia tego roku w Małopolsce odnotowano 540 zaginięć. To o 40 osób więcej niż w tym samym okresie ubiegłego orku i aż 140 niż w (pandemicznym) 2021 r. W całym 2020 r. odnotowano 706 zaginięć. - Ich powodem są najczęściej rodzinne nieporozumienia, poczucie braku sensu życia, zaburzenia emocjonalne i demencja starcza. Niestety liczba zaginionych z roku na rok systematycznie wzrasta - mówi policjantka z Wydział Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Krakowie.

Wyszedł z domu i nie wrócił...

Zaginął 41-latek z gminie Skawina. Mężczyzna po raz ostatni widziany był 25 sierpnia br. w miejscu zamieszkania. Po tym czasie wyszedł z domu, nie informując domowników, że wychodzi i dokąd się udaje. Od tego czasu rodzina nie ma kontaktu z mężczyzną.

To jedno ze 164 wszczętych podczas tegorocznych wakacji poszukiwań osób zaginionych. Większość osób odnajduje się w ciągu doby lub najdłużej kliku dni od zaginięcia.

- Duża część osób powraca sama do miejsc zamieszkania. Część jest odnajdywana przez policjantów albo przez osoby postronne, które przeczytały komunikat o zaginięciu. Odnotowujemy, że wśród zaginionych jest coraz więcej osób z zaburzeniami emocjonalnymi, które po wyjściu z domu nie wiedzą, gdzie się znajdują. Odnajdywane są w rożnych przypadkowych miejscach. Na takie osoby błąkające się po mieście warto zwrócić uwagę. Można zaczepić takiego człowieka i zapytać czy nie potrzebuje pomocy. Takie osoby często wyglądają dość nietypowo np. w stroju nieadekwatnym do pory roku - mówi funkcjonariuszka policji.

Aktualnie w policyjnej bazie widnieje 177 osób zaginionych. Wśród nich są osoby, które są poszukiwane przez lata.

Co robić w pierwszej kolejności, kiedy mamy podejrzenie zaginięcia?

  • Przeszukaj okolicę domu – strychy, piwnice, garaże, dachy, okolice ostatniego miejsca, gdzie osoba zaginiona była widziana, parki, laski, miejsca, w których lubiła bywać.
  • Powiadom o zaginięciu rodzinę, przyjaciół i znajomych osoby zaginionej. Zapytaj, kiedy ostatni raz widzieli lub rozmawiali z Twoim bliskim. Zorientuj się, czy mogą pomóc – może coś wiedzą, może będą mogli pomóc w poszukiwaniach. działanie w pojedynkę jest znacznie trudniejsze.
  • Sprawdź, czy nie zniknęły jej rzeczy osobiste. Jeżeli tak – zrób ich listę. Pamiętaj, że zaginięciem jest nie tylko zniknięcie osoby w niewyjaśnionych okolicznościach. To także sytuacja, w której Twój bliski niespodziewanie dla wszystkich spakował swoje rzeczy i zniknął nikomu nie zostawiając wiadomości.
  • Przygotuj zdjęcie zaginionej osoby. Jeśli posiadasz tylko jedno, idź najpierw do najbliższego fotografa. Fotograf zrobi reprodukcje (także z dokumentów, bez konieczności ich niszczenia). Pomyśl o zrobieniu większej ilości odbitek, mogą przydać się w dalszych poszukiwaniach. Jeżeli jest taka możliwość, to poproś fotografa, aby zapisał zdjęcie w wersji elektronicznej na płycie CD lub innym nośniku.
  • Zgłoś zaginiecie policji oraz do ITAKI.

Mandat za jazdę w słuchawkach? Jest petycja w tej sprawie

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: W Małopolsce policja odnotowuje coraz więcej zaginięć. Najczęstszym powodem są nieporozumienia rodzinne - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto