Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tworzyć jeden sen, czyli butoh NYUMIN [zdjęcia]

Łukasz Żołądź
Łukasz Żołądź
Ponieważ częścią życia każdego z nas jest sen, powinniśmy starać się go zrozumieć, zauważać. Czasem nawet za pomocą NYUMIN.

Mówi się, że sny są odbiciem naszych przeżyć, dzięki którym ciało może w pełni siebie wyrażać. Spektakl butoh NYUMIN, który odbył się 10 listopada w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha, za pomocą improwizacyjnego tańca, próbował odpowiedzieć na pytanie, jak poszczególne sny oddziałują na siebie, tworząc jeden sen. Bohaterowie sztuki, Moe Yamamoto oraz Kei Shirasaka, badając sny swoich ciał, starali się docierać do swego przebudzonego ja - którego istnienia sobie nie uświadamiali - przechowującego ich własną przeszłość, która stawała się przyszłością.


fot: Łukasz Żołądź

Gdy sala wypełniła się do ostatniego krzesła, nastała cisza, i oczy zgromadzonych jeden miały cel. Obserwację dwóch ciał, które odchodząc od wszelkich norm i konwencji poddawały swoje ciało napięciom i rozprężeniom, ukazując fenomen butoh, w którym niczego człowiek nie musi, bo nie udaje, tylko staje się bardziej sobą. - Przez cały spektakl przeszywały mnie ciarki. Nigdy nie doświadczyłam czegoś tak wyjątkowego i intrygującego. Niesamowite przeżycie. Być świadkiem wyzwolenia własnego ciała i przedstawienia go w sposób wolny, tak jakby determinizm nie istniał. Życzyłabym sobie więcej takich zjawisk - powiedziała jedna z uczestniczek spektaklu.


fot: Łukasz Żołądź

W tańcu butoh nigdy nie wiemy, jakich zjawisk będziemy świadkami, bowiem forma tańca, za ojca którego przyjmuje się Hijikatę, to sposób na wyzwolenia ciała z konwencji ruchowych. Bez gry, bez naśladownictwa, bez zbędnych przemian, człowiek przedstawia w pełni siebie. Butoh pozwala pogłębiać świadomość własnego ciała, a tańcząc zgodnie ze swoim wewnętrznym rytmem, pozwala niekiedy by prowadził go rytm zewnętrzny. Gdy nie odczuwa potrzeby ruchu, pozwala sobie na bezruch, który w butoh również jest tańcem, bo tańczący butoh nie musi niczego…


**Grupę Kanazawa Butoh Kan **założył w Kanazawie w 1976 tancerz Moe Yamamoto. Artysta uczył się butoh u samego Tatsumiego Hijikaty, uznawanego za twórcę tej formy. Hijiakata był również reżyserem i  autorem choreografii do premierowego przedstawienia Kanazawa Butoh Kan Front Costume. W 1979 do zespołu dołączyła Kei Shirasaka. W 1996 Moe Yamamoto został zaproszony do udziału w Amerykańskim Festiwalu Tańca, a trzy lata później po raz pierwszy zorganizował - od tej pory odbywający się corocznie - letni cykl przedstawień i warsztatów w austriackim Grazu.
Tancerze Kanazawa Butoh Kan prowadzą warsztaty nie tylko w Japonii, ale również w Europie. W 2005 w ramach austriackiego programu międzynarodowej współpracy kulturalnej zaprezentowali przedstawienie Henshin w Grazu, Kanazawie i Tokio, a w 2006 pokazali spektakl Matsukaze w Chorwackim Teatrze Narodowym w Rijece. Rok temu gościli w Muzeum manggha ze spektaklem The Sea of Memories.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto