FLESZ - O komiku, który został prezydentem
- Negatywnie opiniujemy zamiar odwołania Krzysztofa Głuchowskiego ze stanowiska dyrektora naczelnego i artystycznego teatru im. Słowackiego – odczytał w piątek 11 marca opinię Niezależnego Samorządowego Związku Zawodowego pracowników teatru jego przewodniczący Grzegorz Wojtowicz. – Apelujemy o jak najszybsze wyciszenie emocji, pozwolenie teatrowi i dyrektorowi spokojnej pracy.
Grzegorz Wójtowicz podkreślił, że okres wychodzenia z pandemii oraz wojna w Ukrainie i związane z nią masowe uchodźctwo nie są dobrym momentem na podejmowanie tego typu decyzji kadrowych.
- Teatr prowadzony przez Krzysztofa Głuchowskiego przetrwał jeden z najtrudniejszych okresów w swojej historii, czas pandemii koronawirusa. Pod kierownictwem dyrektora udało się pokonać nadzwyczajne problemy finansowe, organizacyjne i zdrowotne - podkreślają w swoim stanowisku związki zawodowe. - Przetrwał dzięki solidarności i niesłychanemu zaangażowaniu zatrudnionych w teatrze osób i przede wszystkim dzięki osobistemu oddaniu dyrektora. Wszystko, co w tym czasie robił, było elementem skutecznej ochrony finansów naszego teatru.
W ocenie związków, zarzucane dyrektorowi naruszenie ustawy o prawach zamówienia publicznego nie są sytuacją niespotykaną w innych jednostkach podczas kontroli. Naruszenia te nie muszą być jednoznaczne z łamaniem prawa.
Związkowcy nie odnieśli się do zarzutu wulgaryzacji sceny, uznając ją za subiektywną ocenę działalności artystycznej.
- Apelujemy o wzięcie pod uwagę naszych argumentów i odstąpienie od procedury odwoławczej – podsumowały swój apel związki zawodowe.
Także działający w teatrze związek zawodowy aktorów, inspicjentów i producentów jednogłośnie podjął uchwałę, wyrażającą sprzeciw wobec odwołania Głuchowskiego, podkreślając, że w czasie dyrektorskiej kadencji Głuchowskiego „nigdy nie zostały postawione oficjalne zarzuty, jakoby spektakle koncerty i inne wydarzenia artystyczne, organizowane przez teatr, nosiły znamiona naruszenia przez pana dyrektora dobrego imienia teatru".
Przypomnijmy, w połowie lutego zarząd województwa wszczął postępowanie odwoławcze Krzysztofa Głuchowskiego ze stanowiska dyrektora Teatru Słowackiego. Powodem miało być naruszenie przepisów ustawy o prawie zamówień publicznych. Podczas pandemii Głuchowski zatrudnił firmę sprzątającą bez przetargu, następie, zawierając z nią kolejne umowy. Dyrektor instytucji odpiera zarzuty, argumentując je elastycznością działania w warunkach permanentnie zmieniających się przepisów podczas pandemii oraz poczynionymi w ten sposób oszczędnościami. Firma dbająca o utrzymanie czystości w teatrze to, jak podkreśla Głuchowski, od lat jedyna stająca do przetargu na sprzątanie w teatrze.
Jak się dowiedzieliśmy, pismo nie wpłynęło jeszcze do marszałka Witolda Kozłowskiego.
Kilka dni temu oświadczenie w sprawie stawianych mu zarzutów opublikował także Krzysztof Głuchowski. Poprosiliśmy marszałka o ustosunkowanie się do zawartych w nim argumentów, w odpowiedzi usłyszeliśmy jednak, że oświadczenie to nie trafiło na biurko marszałka. Dyrektor Teatru Słowackiego, m.in. domaga się umorzenia postępowania oraz usunięcia oświadczenia zarządu, w którym – zdaniem Krzysztofa Głuchowskiego – znalazły się nieprawdziwe informacje.
- Procedura trwa. Prośby o wyrażenie opinii, jak to przewiduje procedura, zostały wysłane do siedmiu instytucji. Czekamy na odpowiedzi – informuje Magdalena Opyd z Urzędu Marszałkowskiego.
- Te osoby nie powinny pić mleka. Jeżeli masz te przypadłości, ogranicz picie mleka
- To są objawy nadmiaru soli w organizmie. Zobacz niebezpieczne skutki uboczne
- Co zużywa najwięcej prądu w domu? Pralka, ładowarka a może lodówka? Sprawdź!
- W Krakowie powstaje handlowe monstrum. Już widać zarys! [ZDJĘCIA Z DRONA]
- Kąpielisko na Zakrzówku zmieniło się całkowicie. Czy na lepsze?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?