Powodem blokady ruchu była szyna na ul. Wielickiej, która wygięła się w czwartek już trzy razy.
Pierwszy raz szyna wybrzuszyła się o godz. 14 28. Tuż przed godz. 15. ruch został przywrócony na....sześć minut. Wtedy szyna wygięła się ponownie, tym razem na wysokości Cmentarza Podgórskiego. Po kilkunastu minutach torowisko popsuło się również na skrzyżowaniu ul. Wielickiej z ul. Limanowskiego. Obecnie trwa ponowne naprawianie torowiska.
Film i zdjęcia nadesłał internauta luki-krakow
W ciągu ostatnich 12 miesięcy szyna na ul. Limanowskiego wygięła się już 22 razy!.
Ogromny tłum pasażerów, czekających od dwóch godzin na spóźniające się autobusy i tramwaje rozdeptał starszą kobietę przy ul. Wielickiej.
- To istny koszmar! - mówi Piotr Lemiesz, który zadzwonił do nas po ponad godzinnym oczekiwaniu na jakikolwiek transport. Kiedy autobus rezerwowy w końcu przyjechał, zrobiło się zamieszanie, każdy chciał wejść do pojazdu i ucierpiała przy tym drobna staruszka, po której przeszli pchający się ludzie. - Wypadek był na tyle poważny, że wezwaliśmy od razu pogotowie, które zaraz ma tu przyjechać - zawiadamia inny z czekających. Powodem tych dantejskich scen było kolejne, trzecie dzisiaj, wygięcie się szyny przy ul. Wielickiej.
Jednak pan Piotr dodaje, że taka sytuacja trwa już cały dzień, bo ranny autobus również spóźnił się pół godziny. Kiedy pytał motorniczego, ten odpowiedział, że kierowcy masowo wzięli urlopy na czas świąt i dlatego nie ma kto prowadzić pojazdów. Marek Gancarczyk z krakowskiego MPK stanowczo zaprzecza takim doniesieniom i zapewnia, że o żadnym braku personelu nie ma mowy.
Pierwszy rezerwowy autobus przyjechał o 15.40, ale tylko 1/3 pasażerów zdołała do niego wejść.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail.Zapisz się do newslettera!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł benzynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
