- W Nowy Roku operator monitoringu w Rynku Głównym przecierał oczy ze zdumienia, kiedy na monitorze zauważył mężczyznę, który na scenie, na której poprzedniego wieczoru odbywała się impreza sylwestrowa, ściąga płaszcz i po chwili paraduje tylko w samym kapeluszu - mówi Marek Anioł, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Krakowie.
Okazało się, że mężczyzna ten jest norweskim turystą, który wraz ze znajomymi witał nowy rok w Krakowie. Strażnicy ukarali go 500-złotowym mandatem karnym.
W noworoczny weekend doszło także do pobicia w Rynku Głównym. Strażników pełniących służbę zaalarmował mężczyzna, który twierdził, iż przed chwilą został zaatakowany przez nieznajomego i uderzony w twarz.
- Napastnik głośno przeklinał oraz kierował groźby w kierunku interweniujących funkcjonariuszy. W pewnym momencie zacisnął pięści i próbował uderzyć jednego ze strażników. W tej sytuacji został natychmiast obezwładniony i doprowadzony do komisariatu policji w Rynku. Dodatkowo na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, aby lekarz mógł sprawdzić stan zdrowia tak poszkodowanego jak i napastnika - dodaje Anioł.
Nowy Rok hucznie witała też grupa pięciu młodych osób na os. Strusia w Nowej Hucie, którzy jeszcze o świcie odpalali petardy. Jeden z nich, 15-latek, był do tego stopnia pijany, że lekarz zdecydował o przewiezieniu go do szpitala.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?