Spalasz odpady - trujesz siebie i sąsiada

O złej jakości powietrza w Krakowie mówi się od bardzo dawna. Dlatego funkcjonariusze Straży Miejskiej z upoważnienia prezydenta miasta już kolejny sezon sprawdzają, czy na prywatnych posesjach spalane są odpady w piecach grzewczych.

- Czarny, gryzący dym, wydobywający się z kominów prywatnych posesji, to wciąż nierzadki widok w naszym mieście. To również znak, że w piecach grzewczych spalane są najprawdopodobniej odpady i śmieci - tłumaczy Marek Anioł, rzecznik straży miejskiej.

Tylko w grudniu zeszłego roku strażnicy ujawnili spalanie odpadów na terenie 27 nieruchomości. Pouczyli wiele osób, nakładali mandaty karne, a nawet pobrali do analizy 2 próbki popiołu z pieca grzewczego. Ponadto, podczas kontroli sprawdzali umowy i rachunki na wywóz nieczystości stałych i płynnych, co ujawniło kolejne nieprawidłowości.

- Najczęściej spalaniu ulegają: papier, kartony, mieszane materiały z opakowań (tworzywa sztuczne: plastik, folia; metal: puszki po napojach) i stare umeblowanie. Jeżeli temperatura spalania jest niewłaściwa (zbyt niska), w emitowanych spalinach powstają zanieczyszczenia, których oddziaływanie na środowisko naturalne i zdrowie ludzi jest bardzo szkodliwe - mówi Anioł. - Poza tym dochodzi w takich przypadkach do zalepiania mokrą sadzą przewodów kominowych. Skutek? Cofa się tlenek węgla i może dojść do zatrucia - dodaje.

Straż miejska zwraca uwagę, że paląc nietoksyczne, przeważnie trudno palne komunalne odpady, z dużą zawartością wilgotnych resztek jedzeniowych (które można kompostować) i zawierających surowce wtórne (możliwe do odzyskania i ponownego przetworzenia), otrzymujemy rakotwórcze zanieczyszczenia atmosfery oraz toksyczny żużel zatruwający wodę i glebę.

Spalanie odpadów z naruszeniem przepisów ochrony środowiska jest wykroczeniem, w myśl artykułu 71 ustawy o odpadach: "Kto wbrew zakazowi, termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub współspalarniami odpadów, podlega karze aresztu lub karze grzywny". Kontrolujący są uprawnieni do wstępu na teren nieruchomości, na której prowadzona jest działalność gospodarcza, przez całą dobę oraz od 6.00-22.00 na pozostały teren.

Samo karanie jednak nie wystarczy, bo najważniejsza jest edukacja mieszkańców, którzy powinni zdawać sobie sprawę z tego, że spalanie odpadów jest nie tylko zagrożeniem dla sąsiadów, ale także dla nich samych. Gdyż spalając w piecach odpady, trujemy siebie wzajemnie…

Zobacz też:

• Batalia o czyste powietrze w Krakowie
• Spalarnia to najlepsze rozwiązanie dla Krakowa