Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skonto strzela, Wisła wygrywa. Skonto - Wisła 0:1

Redakcja
Wisła zwyciężyła w Rydze z tamtejszym Skonto 1:0. Samobójczego ...
Wisła zwyciężyła w Rydze z tamtejszym Skonto 1:0. Samobójczego ... Łukasz Żołądź
Wisła zwyciężyła w Rydze z tamtejszym Skonto 1:0. Samobójczego gola zdobył tuż przed przerwą Rode.

Sparingowa porażka "Pasów". Cracovia - Zulte Waregem 1:2


W pierwszym fragmencie gry największą uwagę przyciągnęli... kibice "Białej Gwiazdy". Miejscowi fani nie palili się do wspierania Skonto, zaś przez całe spotkanie dało się słyszeć śpiewy, które co dwa tygodnie rozbrzmiewają przy Reymonta. Co ciekawe, ku zmartwieniu telewizyjnych widzów, kibice Wisły...przeszkodzili w transmisji meczu, bowiem w kamerze co chwila pojawiała się flaga krakowskiej drużyny.

Piłkarze nie byli już tak efektowni jak ich fani. Choć Wisła miała optyczną przewagę, nie przekładało się to na sytuacje podbramkowe. W ekipie gości najaktywniejsi byli Melikson i Iliev. Ten pierwszy zagroził Łotyszom w 31 minucie, kiedy oddał mocny strzał na bramkę Malinsa. Golkiper Skonto odbył piłkę przed siebie, ale obrońcy Skonto okazali się szybsi od Genkova i zażegnali niebezpieczeństwo. Co nie powiodło się Wiślakom w tej sytuacji, udało się w 40 minucie. Mocne dośrodkowanie Lamye'a przeciął Rode, który skierował piłkę do własnej bramki. Krakowianie schodzili więc na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem.
**W drugiej połowie obraz gry nie zmienił się. W 55 minucie przebudził się Małecki. Popularny "Mały" złamał akcję z prawego skrzydła do środka i oddał strzał, ale Malins nie dał się zaskoczyć i sparował piłkę. Później obie drużyny nie potrafiły sobie stworzyć dogodnych okazji. Od 83 minuty gospodarze musieli radzić sobie w dziesiątkę, bowiem drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Laizans**. Nieoczekiwanie Wisła nie potrafiła wykorzystać osłabienia przeciwnika. Paradoksalnie to Skonto było bliższe zdobycia gola wyrównującego. Do końca meczu wynik nie uległ jednak zmianie, w efekcie czego piłkarze Maaskanta mogą cieszyć się z pierwszego pucharowego zwycięstwa w tym sezonie.

Skonto Ryga - Wisła Kraków 0:1 (0:1)
40 min - 0:1, Rode (sam.)

Skonto Ryga: Malins, Rode, Smirnovs, Laizans, Kacanovs, Mingazov, Fertovs, Tarasovs, Petersons (66' Smart), Karasausks (63' Pereira), Sabala

Wisła Kraków: Pareiko, Jaliens, Lamey, Chavez, Paljić, Wilk, Sobolewski, Melikson (86' Garguła), Małecki, Genkov (75' Biton), Iliev

Czytaj też:

"Biała Gwiazda" zaczyna walkę o Ligę Mistrzów. Wisła jedzie do Rygi na mecz ze Skonto

"Biała Gwiazda" remisuje w Estonii. Flora Tallin - Wisła 2:2


Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne |
Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO
| Inwestycje | Recenzje | Rowery
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Skonto strzela, Wisła wygrywa. Skonto - Wisła 0:1 - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto