Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Są rządowe gwarancje finansowe na igrzyska europejskie w Krakowie i Małopolsce w 2023 roku. Sejm przegłosował nowelizację specustawy

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Sejm przegłosował nowelizację specustawy o wsparciu przygotowania III Igrzysk Europejskich w 2023 roku w Krakowie i Małopolsce. Wprowadzono w niej zapis o maksymalnym limicie wydatków na igrzyska z budżetu państwa w kwocie 960 mln zł.
Sejm przegłosował nowelizację specustawy o wsparciu przygotowania III Igrzysk Europejskich w 2023 roku w Krakowie i Małopolsce. Wprowadzono w niej zapis o maksymalnym limicie wydatków na igrzyska z budżetu państwa w kwocie 960 mln zł.
Sejm przegłosował nowelizację ustawy o wsparciu przygotowania III Igrzysk Europejskich w 2023 roku w Krakowie i Małopolsce. Wprowadzono w niej zapis o maksymalnym limicie wydatków na igrzyska z budżetu państwa w kwocie 960 mln zł. Na rządowe gwarancje finansowe na inwestycje oczekiwały władze Krakowa.

FLESZ - Pekin: Igrzyska. o których chcemy zapomnieć? KOMENTARZ

od 16 lat

Za nowelizacją ustawy o wsparciu przygotowania III Igrzysk Europejskich w 2023 roku głosowało 276 posłów (m.in. PiS, Koalicji Polskiej, Porozumienia, Kukiz15), przeciw było 161 posłów (m.in. Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, Konfederacji, Polski 2050).

Głosowanie poprzedziła dyskusja na posiedzeniu Sejmu. - Igrzyska europejskie to wielka impreza, wielka promocja Polski, wielka promocja sportu. Jest to wielki przywilej dla naszego kraju, że możemy takie igrzyska organizować. Prace rządu i ministerstwa, jak widać, idą cały czas do przodu. Kwoty są zwiększane i infrastruktura będzie wyglądać bardzo dobrze. Polska na pewno sprosta temu wyzwaniu. Ministerstwa bardzo dobrze ze sobą współpracują. Impreza będzie więc wielkim sukcesem - podkreślał poseł Marek Matuszewski z PiS.

Zwrócił uwagę, że w specustawie przyjętej na początku grudnia zapisano kwotę 160 mln zł (na opłaty licencyjne i koszty organizacyjne) dla spółki odpowiedzialnej za przygotowanie igrzysk, a obecnie po poprawkach w dokumencie zapisanych zostało w sumie 960 mln zł. W tej kwocie zarezerwowano 150 mln zł na inwestycje sportowe w Krakowie (m.in. modernizację stadionu Wisły i budowę toru do kajakarstwa klasycznego) i 350 mln zł na zadania związane z infrastrukturą drogową (m.in. remonty dróg, torowisk tramwajowych). Do tego rząd ma przekazać 100 mln zł na inwestycje sportowe w Tarnowie, Zakopanem i Krynicy-Zdroju oraz 200 mln zł na organizację igrzysk. Po 100 mln zł na organizację imprezy ma dołożyć Kraków i Małopolska.

- Przywilejem i zaszczytem jest organizowanie wydarzeń marki premium. W przypadku igrzysk europejskich jest to zadanie do wykonania, na które zostało nam zaledwie 16 miesięcy, choć igrzyska przyznano nam w połowie 2019 roku. Straciliśmy 2,5 roku. Przez ten okres nie zrobiono nic. Dopiero przez ostatnie kilka miesięcy widzimy jakiekolwiek działania, aby tę bezczynność naprawić - mówił poseł Marek Sowa z Koalicji Obywatelskiej. - Specustawa, którą wcześniej przyjęto była bezzębna, nic w niej nie było. Taką ustawę można było przyjąć jesienią 2019 roku. Jesienią ubiegłego roku zgłaszaliśmy poprawki na 890 mln zł. Naprawiacie ten błąd. Jestem przekonany, że mimo tak krótkiego czasu samorządowcy zdążą podnieść rękawicę i przygotować Małopolskę i Kraków na igrzyska - dodał.

Poseł Krystian Kamiński z Konfederacji skomentował: - Kraków został wybrany w 2019 r. Rozpoczęła się euforia, która trwała dwa lata. W listopadzie 2021 r. dostaliśmy jakiś projekt. Mówiono, że wszystko jest przygotowane, jest dobrze. Trzy miesiące później dostajemy pilny projekt i trzeba zmienić poprzedni, pomimo tego, że trzy miesiące temu mówiono, że wszystko jest w porządku. Ta ustawa to kuriozum. Mamy 16 miesięcy do igrzysk, powinniśmy być już dalej, już wiele rzeczy rozwiązać. Czy się dobrze przygotujemy do tych igrzysk, czy źle, to nie ma jednak znaczenia, bo prestiż tych igrzysk jest taki, że i tak nikt na świcie tego nie zauważy.

Artur Śliwka, wiceminister Aktywów Państwowych, wyjaśniał, że specustawę trzeba było poprawić, bowiem organizatorzy igrzysk musieli skalkulować wydatki. - Poprzednio poprawki zostały złożone, ale kwoty wzięto ot tak sobie. Musieliśmy ustalić inwestycje i mniej więcej oszacować, jaka jest ich wartość i wskazać limity w ustawie. Na bazie tych ustaleń przygotowaliśmy projekt ustawy nowelizującej. W ocenie organizatorów termin wykonania inwestycji związanych z igrzyskami jest do dochowania.

Poseł Tadeusz Tomaszewski (Lewica) przekonywał: - Muszę życzyć każdemu, żeby w 2023 roku organizował kwalifikacje do igrzysk olimpijskich w 11 dyscyplinach. W sześciu dyscyplinach będą to imprezy rangi mistrzostw Europy. Przy założeniu, że w Europie będzie normalnie, ta impreza jest szansą kolejnej promocji dla naszego kraju. Wiceprezydent Krakowa przyznał jednak, że w połowie marca wszystkie kwity rządowe powinny być gotowe. Bez tego przygotowanie igrzysk będzie bardzo trudne do wykonania.

Przypomnijmy, że do igrzysk europejskich pozostało 16 miesięcy, ale prezydent Krakowa Jacek Majchrowski wciąż nie podpisał najważniejszej umowy tzw. host city ze Stowarzyszeniem Europejskich Komitetów Olimpijskich (EOC). Do tej pory tłumaczył to brakiem rządowych gwarancji finansowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto