Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerkiem po piwie? Jak najbardziej!

adamek
adamek
Sejm pracuje nad zmianą przepisów dotyczących jazdy rowerem pod wpływem alkoholu. Do tej pory,przyłapany przez policję cyklista mógł stracić prawo jazdy oraz zapłacić wysoką grzywnę.

Po zmianie przepisów pijanemu rowerzyście będzie grozić jedynie grzywna pod warunkiem, że nie spowodował wypadku. Jeżeli dojdzie do takiego, może utracić prawo do korzystania z jednośladów! Czy to jest mądre rozwiązanie? Przypomnę, że w ubiegłym roku w Polsce pijani rowerzyści spowodowali 186 wypadków.

Rowerzysta, pieszy, kierowca samochodu oraz motocyklista korzystający z drogi publicznej są takimi samymi użytkownikami i powinni stosować się do tych samych przepisów. 0,2 promila w wydychanym powietrzu to dopuszczalne stężenie alkoholu.

Ten przepis powinien być egzekwowany nie tylko na drogach publicznych, ale również na ścieżkach rowerowych, gdzie tylko biała linia oddziela ich od pieszych.
Już oczami wyobraźni widzę jadącego pod prąd zygzakiem kolarza i wcale nie przesadzam. Część z obecnie podróżujących rowerem to byli kierowcy, którym za jazdę pod wpływem zabrano prawo jazdy. To samo tyczy się motorowerzystów, oni też będą mogli jechać po piwie? Nowe przepisy mogą już wejść w życie na wiosnę,
przepis budzi kontrowersje. Ja jestem zdecydowanie przeciw!

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto