Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rendulić będzie piłkarzem Wisły?

Bartosz Karcz
Czy Zoran Rendulić trafi do Wisły? Decyzja zapadnie wkrótce
Czy Zoran Rendulić trafi do Wisły? Decyzja zapadnie wkrótce archiwum
Informowaliśmy, że Wisła Kraków jest zainteresowana pozyskaniem Zorana Rendulicia z Javora Ivanjica. Okazuje się, że transfer jest bliski realizacji, a serbski piłkarz bardzo chętnie przeniósłby się do "Białej Gwiazdy" w najbliższym okienku transferowym.

Przypomnijmy, że Zoran Rendulić to środkowy obrońca o bardzo dobrych warunkach fizycznych (190 cm wzrostu). Piłkarz ten może grać nie tylko w obronie, ale również na pozycji defensywnego pomocnika. W internecie można znaleźć m.in. blisko 20-minutowy film z jego akcjami. Widać na nim wyraźnie, że Rendulić jest dobrze wyszkolony technicznie, nie unika również twardej, męskiej gry zarówno w parterze (dobry wślizg), jak i w powietrzu (dobra gra głową).

Wisła oczywiście zainteresowania tym piłkarzem nie opiera jedynie na tym, co można znaleźć w sieci. Rendulić był oglądany przez wysłanników "Białej Gwiazdy" kilka razy ostatniej jesieni w meczach serbskiej ekstraklasy i trzeba pzyznać, że zebrał po tych obserwacjach bardzo dobre oceny.
Sprawę pozyskania Serba może ułatwić jeszcze jeden ważny aspekt. Jego interesy reprezentuje...

Stadion Wisły: zamiast ochroniarza pomoże miły steward

Stanko Svitlica. Były piłkarz m.in. Legii Warszawa i Wisły Kraków, odkąd zakończył karierę, zajął się menedżerką i być może teraz doprowadzi do pozyskania przez jego były klub pierwszego serbskiego zawodnika. Na pewno natomiast swojemu podopiecznemu dobrze zarekomendował Wisłę. Z informacji, które uzyskaliśmy, warunki finansowe kontraktu Rendulicia zostały już praktycznie ustalone. Piłkarz chce grać w Wiśle i jest gotowy poczekać kilka dni na ostateczną decyzję krakowskiego klubu - i to mimo faktu, że ma również kilka ofert z innych zagranicznych klubów, w tym m.in. z Cypru.

Przy ul. Reymonta zwlekają z ostateczną decyzją w sprawie Serba, bo na pozycję środkowego obrońcy jest kilku innych kandydatów (w tym gronie znajduje się m.in. Kamil Glik). Atutem Zorana Rendulicia jest jednak - prócz oczywiście umiejętności - stosunkowo niska cena. Serb twierdzi bowiem, że choć jego kontrakt wygasa dopiero 30 czerwca 2011 roku, to ze swoim aktualnym klubem ma umowę, która pozwala mu odejść bez kwoty odstępnego już w zimie. Pamiętać przy tym trzeba, że w Wiśle szukają piłkarzy, którzy wzmocnią siłę drużyny, ale jeśli będzie dwóch graczy na podobnym poziomie, to zadecyduje czynnik ekonomiczny. Z tego względu większe szanse na przyjście do Krakowa ma w tym momencie właśnie Rendulić niż wspomniany wcześniej Glik, za którego trzeba zapłacić Palermo nawet kilkaset tysięcy euro.

Sprawa Rendulicia powinna się wyjaśnić w najbliższych dniach. Nie znaczy to, że jest jedyną, którą obecnie zajmują się przy ul. Reymonta. O zainteresowaniu Bułgarami, Spasem Delewem i Cwetanem Genkowem informowaliśmy wczoraj. Intensywne rozmowy prowadzone są również w przypadku kilku innych zawodników.

Wybierz małopolską miss internetu. Zobacz zdjęcia pięknych dziewczyn!
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Rzucił się z nożem na kolegę przy grillu
Maciej Szumowski stał się legendą. Idź jego drogą. Wejdź na szumowski.eu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto