MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Remis Cracovii we Wrocławiu

Redakcja
Piłkarze Cracovii rozegrali wczoraj swój drugi mecz w rundzie ...
Piłkarze Cracovii rozegrali wczoraj swój drugi mecz w rundzie ... Łukasz Żołądź
Piłkarze Cracovii rozegrali wczoraj swój drugi mecz w rundzie wiosennej. Podopieczni trenera Szatałowa zremisowali w wyjazdowym meczu ze Śląskiem 0:0.

Wisła wygrywa z Ruchem


Krakowianie zapowiadali po spotkaniu z Legią, że do Wrocławia jadą po 3 punkty. Od początku to jednak Śląsk stwarzał sobie dogodne sytuacje do zdobycia gola. W 12 minucie Kaczmarek mocno uderzył głową, ale piłka po jego strzale minęła bramkę gości. Minutę później przed stratą bramki uratował swoją drużynę Wojciech Kaczmarek. Z bliskiej odległości uderzał Gikiewicz, jednak golkiper „Pasów” zdołał sparować piłkę na rzut rożny. Również w drugiej części spotkania ataki gospodarzy były groźniejsze. Okazję do otworzenia wyniku miał Jezierski . Po podaniu Sztylki zawodnik wrocławian znalazł się przed Kaczmarkiem, który znów okazał się lepszy. Gdy wszyscy na stadionie przy ul. Oporowskiej myśleli, że nic ciekawego się już nie stanie, w doliczonym czasie gry podopieczni Oresta Lenczyka stworzyli sobie stuprocentową sytuację do zdobycia zwycięskiego gola. Na piątym metrze doszedł do piłki Piotr Celeban, jednak nawet z tak dogodnej pozycji piłkarz nie zdołał pokonać Kaczmarka, którego świetna interwencja zapewniła Cracovii jeden punkt.

Pod wrażeniem gry Kaczmarka byli nawet jego koledzy z drużyny:- Bronił bardzo dobrze, jak choćby w samej końcówce spotkania. Był bohaterem tego spotkania. Brawo Wojtek! – komplementował bramkarza Alexandr Suvorov.

Niezadowolony z rezultatu spotkania był po meczu trener Jurij Szatałow- odział punktów nikogo nie zadowolił, a tym bardziej nas, bo jesteśmy w takiej sytuacji, że musimy wygrywać. Dziś ciężko było odnieść zwycięstwo, bo mieliśmy za mało atutów w ofensywie i za mało stworzyliśmy sobie sytuacji, w efekcie zbytnio nie zagroziliśmy bramce gospodarzy. Bardzo szybko budujemy zespół i brakuje zgrania w każdej formacji. To nasz największy problem – przyznał szkoleniowiec Cracovii.

Opiekun Śląska pochwalił natomiast swoich podopiecznych za to, że za wszelką cenę chcieli zdobyć komplet punktów-: To co powiedziałem, że to będzie trudny mecz, potwierdziło się. Uważam, że zespół zagrał - jak to kiedyś powiedział Heniu Kasperczak - pozytywnie, stworzył kilka sytuacji i nie strzelił bramki, ale do końca walczył o zwycięstwo - stwierdził Orest Lenczyk

Sytuacja krakowian w tabeli nadal jest bardzo trudna. „Pasy” z 10 punktami na koncie zamykają ligową tabelę. Za tydzień piłkarze Szatałowa zmierzą się na własnym stadionie z Lechem Poznań.

ŚLĄSK WROCŁAW - CRACOVIA 0:0

Śląsk: Kelemen - Socha, Celeban, Fojut, Spahić, Sobota, Sztylka, Kaźmierczak, Mila, Ćwielong (71. Madej) - Ł. Gikiewicz (71. Jezierski).

Cracovia: Kaczmarek - Jarabica, Nawotczyński, Trivunović (18. Puzigaća), Struna - Ntibazonkiza, Klich, Radomski, Suvorov (79. Krzywicki) - Giza (60. Bartczak) - Dudzic.

Sędzia: Marcin Borski (Mazowiecki ZPN).
Widzów: ok. 8500 (w tym ok. 160 z Krakowa).


Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne |
Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO
| Inwestycje | Recenzje | Rowery
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto