- Aktualna sytuacja w polskich rafineriach jest odzwierciedleniem zmian na europejskim rynku paliw i pewnie nie zmieni się to w najbliższych dniach - mówi Szymon Araszkiewicz, analityk rynku paliw
e-petrol.pl. - Pewnym parasolem, który uchroniłby polskich kierowców przed dalszymi podwyżkami cen, mógłby być dolar amerykański, jednak jego kurs w ostatnim czasie systematycznie rośnie i aktualnie jest na poziomie dużo wyższym, niż jeszcze kilka tygodni temu - dodaje.
W ubiegłym tygodniu za litr benzyny trzeba było zapłacić średnio 4,67 zł, podczas gdy diesel kosztował 4,39 zł. Jak zwykle najtaniej można było kupić autogaz - cena litra LPG na początku tygodnia wynosiła 2,12 zł. - Na początku czerwca 2009 roku za litr bezołowiowej 95 płaciliśmy 4,39 zł/l, czyli niespełna 30 gr taniej, olej napędowy kosztował 3,68 zł/l, podczas gdy aktualnie jego cena jest wyższa aż o 80 gr - zauważa analityk.
Śednia cena benzyny 95 na polskich stacjach paliw powinna mieścić się w przedziale 4,74-4,83 zł/l, a litr oleju napędowego powinien kosztować przeciętnie 4,47 - 4,57 zł. Z najmniejszymi wahaniami cen mogą liczyć się także właściciele samochodów z instalacją gazową, zgodnie z prognozami e-petrol.pl za litr LPG kierowcy mogą płacić ok. 2,15-2,23 zł/l.
W czerwcu w Krakowie: Krakowski Festiwal Filmowy | Selector Festival | Art Boom Festival | Noc Teatrów | Wianki 2010 | Festiwal Kultury Żydowskiej |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?