Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raport paliwowy: Będzie zauważalny spadek cen?

Aleksander Glowania
Aleksander Glowania
Na rynkach międzynarodowych tanieją ropa naftowa i paliwa gotowe, a polski złoty nie słabnie już wobec dolara. Te dwa czynniki przekładają się od kilkunastu dni na mocne obniżki cen hurtowych u polskich operatorów.

- Ponieważ jak dotąd na stacjach nie widać jeszcze było ruchu w dół, to gdy do niego dojdzie, a może to nastąpić praktycznie w każdej chwili, będzie to ruch głęboki, zwłaszcza w przypadku benzyn - przewiduje Szymon Araszkiewcz, analityk e-petrol.pl.

W maju i w czerwcu marże w detalicznym handlu paliwami były niskie, więc i podwyżki wtedy zrozumiałe. Najwyższe tegoroczne wartości ceny hurtowe osiągnęły 18-20 czerwca. - Przyjmując odważne i upraszczające założenia, że wszystkie stacje w Polsce zostały "pod korek" zaopatrzone w paliwa właśnie w tym czasie i że sprzedaż w ostatnich tygodniach była wyjątkowo niska, oraz że zapasy nie były uzupełniane na bieżąco tylko operatorzy czekali aż do wyczerpania zbiorników, to i tak obniżki możemy spodziewać się właśnie teraz. W międzyczasie ceny hurtowe, zwłaszcza benzyn, spadły gwałtownie - dodaje.

Na giełdzie w Londynie surowiec w poniedziałek rozpoczął dzień ceną 65,05 USD, a w piątkowe przedpołudnie sprzedaje się już tylko po ok. 61 USD. W Europie Zachodniej w ciągu tygodnia na rynku hurtowym w transakcjach fizycznych benzyna potaniała o ok. 6 proc., a olej napędowy o ok. 10 proc. Kurs USD/PLN utrzymywał się w ostatnich dniach cały czas w zakresie 3,10-3,20, czyli złotówka jest mocniejsza, niż jeszcze parę tygodni temu.

- W piątek cena ropy będzie najpewniej nadal trzymać się blisko poziomu 60 USD za baryłkę, na początku przyszłego tygodnia raczej też. Jeżeli nie pojawią się nowe, przełomowe dane, to w kolejnych dniach oczekujemy również próby przebicia tej swoistej granicy i zejścia jeszcze nieco niżej - mówi Gabriela Kozan.

W ostatni poniedziałek benzyna bezołowiowa 95 kosztowała średnio w sprzedaży detalicznej 4,62 zł/l, to zaledwie 1 grosz mniej, niż 29 czerwca 2009. Kierowcy samochodów z silnikami Diesla tankowali średnio w cenie 3,90 zł za litr. W tym przypadku również spadek średniej ceny był niewielki – wyniósł jedynie 3 grosze w skali tydzień do tygodnia. Cena autogazu, wciąż najbardziej atrakcyjnego cenowo paliwa, wzrosła o 5 groszy w ostatnim tygodniu do poziomu 1,94 zł za litr i może to nie być koniec wzrostów.

Analiza e-petrol.pl na kolejny tydzień wakacji (13-19 lipca 2009) wskazuje, że cena benzyny bezołowiowej 95 powinna mieścić się w przedziale 4,35-4,48 zł/l. Olej napędowy na stacjach paliw może kosztować 3,74-3,80 zł/l, a autogaz nawet 1,95-2,10 zł/l. Korekta cen powinna być wprowadzona do cenników stacji paliw zarówno przy trasach dojazdowych, jak i w uczęszczanych miejscowościach wypoczynkowych, dlatego wybierając się na urlop w tym tygodniu możemy liczyć na niższe koszty tankowania.






emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto