Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest mieszkańców Zabierzowa. Zablokowali drogę, domagają się budowy obwodnicy. "Dość czekania, czas działania"

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Wideo
od 16 lat
Mieszkańcy Zabierzowa wyszli na drogę krajową. "Chcemy obwodnicy!", Dość czekania, czas działania" - wykrzykiwali blokując drogę. W czwartek, 15 czerwca chodzili po przejściu dla pieszych w okolicy skrzyżowania z ul. Willową.

Protest w Zabierzowie

- Protestujemy przeciwko opóźnieniom w wyborze wykonawcy obwodnicy. Tu ludziom domy pękają, nie sposób okien otworzyć. A opóźnienia w budowie drogi są nieustające. Decydenci i zarządca drogi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i autostrad zwodzi nas. Inwestycję opóźniają z roku na rok - mówi Edmund Dąbrowa jako współorganizator protestu ze Społecznego Komitetu na Rzecz Budowy Obwodnicy Zabierzowa.

Ludzie żalą się, że ogromny ruch, nieustannie stojące sznury samochodów na drodze w centrum miejscowości paraliżują im życie.
Protestujący wykrzykują, że 30 lat czekają na obwodnicę. Jest zaplanowana ma mieć 10,3 km długości, ma to być obejście Zabierzowa i Kochanowa.

- Mieszkam w Zabierzowie od 48 lat, dom mam 5 metrów od drogi krajowej. Mam w domu dwie osoby z uszkodzony słuchem przez huk, warkot samochodów - mówi Wiesław Cader, mieszkaniec Zabierzowa i radny gminny.

Przerywa rozmowę, bo protestujący wykrzykują hasła: " Huk, drgania i spaliny. Zdrowie nasze do ruiny".

Protestujący wskazują, że już na początku lat 90. ubiegłego stulecia wiadomo było, że ruch samochodów przez centrum Zabierzowa utrudnia życie, dojście do sklepu, kościoła.

- Od tamtej pory ruch zwielokrotnił się, a na drodze nic się nie poprawiono. Korki ciągną się nieustająco. W godzinach szczytu wszytko stoi. Gdy rano jedzie samochód odbierający śmieci, to sznury samochodów stoją za nim, wyprzedzić nie sposób. Ruch lokalny miesza się z tranzytowym - mówi jeden z mieszkańców Zabierzowa.

To nie wszystko ludzie od lat wskazują, że są udręczeni spalinami pojazdów, warkotem silników. A ponadto wstrząsy powodowane przez tiry i ciężarówki sprawiają, że pękają im ściany domów, drżą okna. Wyrażają to w hasłach: " Ściany w domach nam pękają. Dość już tego wszyscy mają".

Obwodnica od początku jest narażona na protesty. Z jednej strony mieszkańcy dopominają się szybkiej realizacji z drugiej protesty były ze względu na przebieg nowej drogi. Gdy te problemy rozwiązano zaczęły się kłopoty z przetargiem.

Dziś, 15 czerwca 2023 roku krakowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad ogłosił, że wybrał wykonawcę tej drogi - firmę Budimex z oferta cenową 676 mln zł. Jednak to już trzeci wybór, bo poprzednie zostały oprotestowane. I teraz także inni uczestnicy przetargu wciąz mają możliwości odwołań.

- 30 maja ubiegłego roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informowała, że przygotowuje przetarg na kontynuację projektowania i budowę obwodnicy Zabierzowa. Przygotowała, tylko ponad rok ciągnie się wybór wykonawcy. W listopadzie 2021 roku mówiono nam, że budowa potrwa dwa lata, teraz są informacje, że ma trwać cztery lata. Nie możemy czekać i biernie przyglądać się co będzie dalej. Pamiętamy ile to już padało terminów i obietnic realizacji obwodnicy. Realizacja jest przesuwana z roku na rok - mówi Edmund Dąbrowa jako organizator protestu ze Społecznego Komitetu na Rzecz Budowy Obwodnicy Zabierzowa.

Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto