Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożegnali druha Grzegorza Dziadkowca z Niepołomic. "Przychodziłeś do straży, dziś straż przyszła do Ciebie"

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Pogrzeb druha Grzegorza Dziadkowca z OSP Niepołomice
Pogrzeb druha Grzegorza Dziadkowca z OSP Niepołomice Fot. Barbara Ciryt
Ostatnią drogę na służbę - tym razem wieczną - przebył druh Grzegorz Dziadkowiec z OSP Niepołomice. Przebył ją na strażackim wozie-drabinie i na barkach kolegów strażaków. Jego pogrzeb odbył się w czwartek 12 stycznia 2023 r. Druh Grzegorz miał 35 lat. Na co dzień służył swojej jednostce jako dyżurny, wzorowy i ceniony. Człowiek, który nigdy nie odmawiał pomocy, angażował się w akcje charytatywne.

- Nie tak miało być. Planowaliśmy spotkanie noworoczne, naszą dużą, strażacką rodziną mieliśmy się spotkać w sobotę, a spotykamy się dzisiaj. Za wcześnie. Tak jak, za wcześnie przyszła śmierć naszego druha - mówił w pożegnalnej laudacji Sławomir Mikurda, komendant Miejsko-Gminnego Zarządu OSP w Niepołomicach.

Zaznaczał, że z szeregów tej jednostki odchodzi młody i dobry człowiek, pełen pasji i zaangażowania.

Grzesiu - całe swoje życie dorosłe przychodziłeś do straży, dziś ta straż przyszła do Ciebie. Przyszliśmy, żeby Cię pożegnać jako druha i przyjaciela, żeby podziękować... - mówił na pożegnanie komendant Mikurda.

Ochotnicza Straż Pożarna w Niepołomicach jest w żałobie po śmieci swojego strażaka Grzegorza Dziadkowca. Zmarł 7 stycznia. Był on wieloletnim członkiem Zarządu OSP Niepołomice, gospodarzem jednostki i przewodniczącym Komisji Rewizyjnej. Do straży wstąpił w 2003 roku, a w 2007 r. rozpoczął służbę na stanowisku dyżurnego. Całe lata pełnił tę służbę z oddaniem mieszkańcom swojej gminy.

Msza żałobna została odprawiona 12 stycznia w kościele parafialnym pw. Dziesięciu Tysięcy Męczenników w Niepołomicach w Rynku. Potem odprowadzono druha Grzegorza na cmentarz parafialny. W długim kondukcie żałobnym szli: rodzina, przyjaciele, znajomymi, strażacy z OSP Niepołomice, przedstawiciele wszystkich gminnych jednostek OSP i wielickiej PSP ze sztandarami oraz zaprzyjaźnieni strażacy z innych stron powiatu i województwa.

Strażacy z niepołomickiej OSP mówią, że charyzma i działania zdecydowane w sytuacjach kryzysowych sprawiały, że zmarły druh Grzegorz był wzorem strażaka ochotnika, który dobro innych ludzi przekładał nad dobro własne. Niezwykle ceniony jako dyżurny w niepołomickiej jednostce. Wielu podkreśla, że remiza była dla niego drugim domem.

Jesteśmy przekonani, że już pełnisz nową służbę, że wstąpiłeś do zastępów św. Floriana i czuwasz - tak, jak tu czuwałeś z troską nad powodzeniem każdej akcji. Dziś z wiarą mówimy do zobaczenia na wiecznej służbie - dodał komendant miejsko-gminnego Zarządu OSP w Niepołomicach.

Za swoją działalność został uhonorowany już wcześniej: Odznaką Strażak Wzorowy oraz Brązowym i Srebrnym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa. A pośmiertnie w dniu pogrzebu - w dowód zasługi i uznania Grzegorz Dziadkowiec został odznaczony dwoma honorami: Srebrnym Krzyżem Zasługi przyznanym przez prezydenta RP (to odznaczenie na ręce matki Zmarłego przekazał wicewojewoda Ryszard Pagacz) oraz Złotym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto